Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2337 Wątki)

Test obciążenia glukozą 75 g

Data utworzenia : 2015-04-27 14:00 | Ostatni komentarz 2016-11-16 13:14

oliss87

67207 Odsłony
565 Komentarze

Witajcie przyszłe mamusie! Która z Was przeżyła już test ? Ja dziś miałam zaplanowane wykonanie takiego badania. Pojechalam na czczo zadowolona, pobrano mi krew. Następnie wypiłam glukozę jednym zamachem - może tu był błąd i kazano mi czekac 1 h. następnie czułam się nawet nawet, troszkę mnie tylko mdliło, po godzinie pobrano mi znów krew i znowu miałam czekac na ostatnie pobranie, kiedy to po jakiś 10 - 20 min. od pobrania zrobiło mi się słabo, położyłam się no i wtedy cała glukoza została zwrócona :( Proszę o pomoc czy będę musiała to powtarzac ? Póki co czekam na wynik więc nie wiem jak mi po 1h wyszło i czy to ma w ogóle znaczenie ??

2016-06-25 22:29

U mnie piłam w poczekalni, ale u nas malutka przychodnia jest. U nas można przyjść z rozrobioną już glukozą na badanie, nie ma konieczności by glukozę przyrządziły pielęgniarki.Ja za każdym razem miałam książkę do czytania. Tylko raz mi się źle czytało, bo strasznie mnie po tym mdliło, a przy kolejnych testach obciążenia glukozą już nie miałam tak źle. Ciężko się piło, ale później spokojnie siedziałam. O cytrynie niestety wcześniej nikt nie wspominał a później stwierdziłam, że nie będę brać cytryny, bo tak ;-) W każdym razie ja przeszłam w sumie bezproblemowo, ale dziewczyna która była parę dni wcześniej niż ja niestety zwymiotowała. No i u mnie 3 pomiary w sumie. Przed, po godzinie i po 2 godzinach. Wszystkie z żyły.

2016-06-25 22:24

No ja nie wiem czy moja bedzie mial mozliwosc pojscia ze.mna. najwyzej jakas ksiazke wezme albo tableta to pogram chociaz sobie ...

2016-06-25 22:20

Ja tak jak pisalam już wczesniej nie musiałam siedzieć na poczekalni ;) warto sobie wziąć kogoś do towarzystwa żeby ten czas szybko zleciał. Ja byłam z narzeczonym i te dwie godzinki szybko mi zleciały. ;)

2016-06-25 22:09

U nas to dziewczyny pija w gabinecie laboratoryjnym a potem siedza na poczekalni.

2016-06-25 20:08

Ojej. To nic przyjemnego. A musiałyście to pić w gabinecie czy poza? Ja chodząc co miesiąc na badania to widzę jak dziewczyny wychodzą z gabinetu z pełnymi kubkami tej glukozy.

2016-06-25 17:57

Bardzo źle wspominam to badanie.Niestety miałam odruch wymiotny ,gdy piłam tą glukozę.Pani pielęgniarka kazała mi wypić to w ciągu 2 minut,bo widziała,że kiepsko mi to idzie.Po czym przyniosła mi cytrynę. Całe to badanie trwało u mnie bardzo długo,chyba ok 4 godzin.Na początku pobiera się krew i jest badana czy nie jest za wysoka glukoza. Jeżeli nie jest za wysoka wtedy można wypić glukozę.Po pierwszej godzinie znowu pobiera się krew.Po dwóch godzinach kolejne pobranie krwi. Cały dzień mnie mdliło i czułam tą glukozę w gardle. A moja koleżanka po badaniu zemdlała.

2016-06-25 15:46

Monika. Ja badanie miałam wykonywane dwa razy w ciąży. Pierwszy raz na poczatku bo poerwszy wynik cukru we krwi miałam podwyższony a później normalnie tak jak Ty teraz. :-) W obu przypadkach miałam ze sobą cytrynę. Dałam ją pani która przygotowuje mieszankę. Wciągnęła do glukozy trochę cytrynki i miałam to wypić. W smaku jest to bardzo słodkie i mdłe ale dało się to wypić. Na świecie są gorsze rzeczy do picia. :-) Glukoze kupujesz w aptece jedną. Idąc na badanie musisz być na czczlo. Nic wcześniej nie jedz bo wynik wyjdzie niepoprawny i zakłamany. Najlepiej jak skończysz posiłki na kolacji. Jeśli chodzi o nie jedzenie słodyczy to dla mnie to bzdura. Ja za każdym razem jadłam normalnie tak jak zawsze. Słodycze również. :-) bo jak dzień przed badaniem miałabym nie jeść tylko dlatego, żeby wynik był dobry? Totalnie bez sensu. Krew ja miałam pobieraną dwa razy z żyły. (Ja w zaleceniach miałam powtórzyć wynik po dwóch godzinach nie musiałam po godzinie). Ale po wypiciu glukozy musisz siedzieć a nie chodzić.

2016-06-25 15:02

Mam nadzieję że dobrze zniósł to badanie.