Szkoła rodzenia w czasach zarazy

W szczegolnosci jest to bezpieczenstwo dla naszego nienarodzonego dziecka ;) 

Ja też jeździłam bez adaptera bo brzuch pojawił mi się dopiero pod koniec ciąży. Ale gdybym kiedyś jeszcze była w ciąży to bym wypożyczyła taki adapter, zawsze jest bezpieczniej jak się dużo jezdzi nie tylko jako kierowca ale i jako pasażer :) 

W internecie jest bardzo dużo szkół rodzenia online. Warto spróbować 

Dokaldnie firma be safe prowadzi wypozyczalnie adapterow ;) 

Adaptery są fajne jak dużo się jeździ. Ja jednak spokojnie się bez nich odbyłam w obu ciążach. Ogólnie mam taki nawyk że jedną ręka trzymam pas tak niżej pod brzuchem już mam taki odruch i dzięki temu jak mój mąż Maciej zahamuje nic się nie dzieje. Myślę że by było inaczej jak sama bym kierowała ale jak pojawia mi się tylko większy brzuszek rezygnuje z samotnej jazdy.

Moja szkoła rodzenia do której chodziłam w pierwszej ciąży prowadzi teraz zajęcia online.

Adaptery można wypożyczyć ale nie zawsze się to opłaca i bywa że akurat nie można bo wszystkie już wypożyczone 

O to fajnie wiedzieć, przekażę koleżanką. Ja woe mieć swój, dzieci planujemy kilka więc kosztowo wyjdzie podobnie, a nie martwię się jak coś mi zachlapie albo popsuję.

Tak, adaptery można wypożyczać. Fajna opcja bo nie zniszczymy, a zawsze taniej. Tylko jak planujemy więcej dzieci to już chyba lepiej kupić.