Starania o zajście w ciąże

Z pierwszym dzieckiem na spokojnie, co będzie to będzie i w sumie 3 miesiące. Z drugim gorzej, rok starań, ciśnienie w głowie, badania porobione. Dopiero odpuszczenie poskutkowało.

U nas dość ciekawa sytuacja. Pierwsza ciąża nieplanowana.Zwlekalismy wiele lat z decyzją o następnej. Druga ciąża planowana i nie było łatwo. Po roku starań udało się, ogromna radość ale nie potrwała długo bo w 9 tyg poroniłam. Po trzech miesiącach od poronienia zaszłam w kolejną ciążę i urodziłam zdrowego synka. Między pierwszym i drugim synem jest 10 lat różnicy. Jak drugi synek  skończył roczek zaczęliśmy się starać o kolejne dziecko, udało się za 3 razem. I tak mamy trzech synów. Jak trzeci synek w miał 14 MSC to okazało się że jestem w ciąży, tej ciąży już nie planowaliśmy. Drogą wpadki będziemy mo w końcu córeczkę.

5 miesięcy starania i się udało :)

Głównie to stres wydaje mi się był czynnikiem braku ciąży, bo jak odpuściłam i stwierdziłam co będzie to będzie to się udało ;)

ale czasami różne choroby czy niedobór któregoś składnika w organizmie jest temu winny. 

Prawie 2 lata bylam juz po 1 poronieniu wiec przed masa badan leczenie troche to trwało nie wspominam dobrze tego czasu duzo stresu nerwow nawet i łez ale sie udalo

U nas to była decyzja ----> strzał ----> ciąża :D

A moja koleżanka zaszła jeszcze zanim  zaczęła się z mężem starać. Poszła do ginekologa, żeby sprawdzić, czy wszystko w porządku, aby zacząć starać się o dziecko i usłyszała: "Gratuluję, jest pani w ciąży" :D

Ale znam z kolei parę, u której już dwa lata starań i nic. A u mojej kuzynki kilka lat starań było zarówno o pierwsze, jak i drugie dziecko.