Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2335 Wątki)

Ryby, orzechy, grzyby w ciąży

Data utworzenia : 2014-08-11 10:58 | Ostatni komentarz 2016-12-07 10:41

Konto usunięte

20041 Odsłony
241 Komentarze

Jestem w 6 miesiącu ciąży i zastanawiam się czy mogę jeść ryby wędzone? Jadam ryby na parze, smażone (bo mi smakują najbardziej) ale jeszcze w czasie ciąży nie jadłam wędzonych . Kiedyś gdzieś przeczytałam , że nie można i od tej pory nie jem wędzonych ryb;/ Tak samo ostatnio mąż jadł śledzika w oleju i occie i też miałam ochotę ale powstrzymałam się. Tak samo czy można jeść orzechy (migdały, nerkowce, pistacje itd.) oraz grzyby (smażone oraz w occie)?Czy nie zaszkodzi maleństwu?

2016-11-17 22:28

No ok, rozumiem, jeśli masz podejrzenia że Malutka może mieć alergię to rozumiem to. Dla dziecka wszystko ;)

2016-11-17 22:25

Wole nie testowac na dziecku, ostatnio miała cały policzek czerwony, zaogniony, a jadłam właśnie wszystkiego po trochu, a orzechy ze względu, że są silnym alergenem jak kakao, cytrusy czy truskawki tak, wiec do ukończenia 3 miesiąca nie mam zamiaru ich jeść. Michalina to chyba oczywiste dlaczego ;) Może zasugerowałas się tym, ze jadłam makrele w ciąży, ale jako jedyna wędzona rybe po dodatkowej obróbce termicznej a i bez niej można jeść.

2016-11-17 21:52

E. Okuszko jeśli dziecko nie ma alergii to niepotrzebnie rezygnujesz ponieważ orzechy są bardzo ważne i dla Twojego zdrowia i dla maleństwa :) to jest samo dobro i powinno się jeść na zdrowie,szczególnie w okresie KP jeśli nie ma przeciwwskazań,bo o niedobory u nas nietrudno

2016-11-17 21:25

A powiedz, E.Okuszko, dlaczego wystrzegasz się orzechów? :) Są przecież bardzo zdrowe, zawierają minerały i mnóstwo dobrych tłuszczów. (Od razu zastrzegę, nie sprawdzam Cię ani nie krytykuję; jestem ciekawa :) )

2016-11-17 20:36

W ciąży jadłam grzyby i orzechy, za rybami nie przepadam, ale makrele wędzona jadłam. Teraz kiedy karmie wystrzegam się grzybów i orzechów, z ryb jakiś czas temu miałam suma na obiad i skończyło się tak ze nie zjadłam, a ponieważ dziecko potrzebuje dha kupiłam specjalnie dla Małej.

2016-11-17 19:58

Bo kobiety w ciąży jak i już mamy karmiącej często nie jedzą czegoś tak na wszelki wypadek. A to błąd w ciąży nie jemy surowego mięsa, jajka czy też dużej ilości wątróbki (bo zawiera za dużo witaminy A która w nadmiarze jest toksyczna i może spowodować wady rozwojowe u dziecka) ale poza tym jemy wszystko. Przynajmniej ja tak jadłam. A eliminowanie w czasie karmienia piersią cóż nie ma diety mamy karmiącej ale tyle się o tym mówiło, że teraz ciężko przekonać młode mamy że jest to prawda.

2016-11-14 22:26

Czasami gdzieniegdzie przeczytam, że nie można np. grzybów, malin, ananasów, a to źle. Każdy z produktów ma albo właściwości lecznicze albo są źródłem cennych witamin. Z rybami jest troszkę prawdy, niektórych trzeba unikać jak np. tuńczyk, łosoś czy miecznik, ponieważ mogą być skażone metalami ciężkimi- rtęć. Wybieramy wtedy te bardziej pewne jak szczupak, sardynki, suma. W ciąży na pewno też bym nie eksperymentowała choć przyznam, że wcześniej miałam chęć spróbować owoców morza, rzecz jasna nie surowe, których też nie można.

2016-11-14 22:17

grzyby jadłam i jadam teraz w ciązy, te leśne oczywiście, bo je uwielbiam, tatara nie ruszę, ani w ciazy ani bez ciązy, ale ser plesniowy zajadam, bo w Polsce wszystkie pleśniowe sa na bazie mleka pasteryzowanego, więc bezpieczne, orzechy też wcinam, zwłaszcza w karmelu, jadłam tez jak karmiłam, nic nigdy nie było złego