Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Ruchy Maluszka

Data utworzenia : 2015-03-20 12:39 | Ostatni komentarz 2015-09-07 12:10

nienormatywna

39704 Odsłony
738 Komentarze

Hej dziewczyny, Mam pytanie - jak to było albo jest z ruchami waszych pociech w brzuszku, Jestem w 31 tygodniu i moja mała na KTG miała jeden mocny ruch na minutę a oprócz tego cały czas się porusza dalikatnie. Czasami nawet czuje jakby w środku drżała. Mam mały brzuch bo od początku przytyłam tylko 8 kg i zastanawiam się czy to dlatego tak dobrze ją czuję. Niepokoi mnie trochę jej ruchliwość dlatego chciałam zapytać jak to u Was wygląda? Pozdrawiam Angie :)

2015-03-25 14:45

dziewczyny czy wy też macie problem z zalogowaniem się na forum przez laptopa ?

2015-03-25 14:44

ja mam 3 zdjęcia z z usg ale o które musiałem prosić. znowu zmieniając temat mam problemy z zalogowaniem się na stronę forum przez laptopa

2015-03-25 14:32

Pożyjemy, zobaczymy Niunia. Może jak mój partner będzie teraz ze mną na badaniu, to jemu więcej uda się zdziałać. Wiesz... W końcu rozmowa faceta z facetem to co innego. Jeśli natomiast chodzi o L4, to większość lekarzy z NFZ twierdziła, że to nie do ich kompetencji należy, a ciąża to nie choroba. Jak mam jakieś warunki szczególne w pracy to do lekarza medycyny pracy powinnam iśc lub do sądu pracy wg nich. I powiem Wam, ze nawet u tego lekarza medycyny pracy byłam, zanim do obecnego ginekologa się zgłosiłam. Naraził mnie on tylko niepotrzebnie na koszty, bo nie wiadomo po co wysłał mnie na badanie wzroku, mimo, że mówiłam, że ja po L4, a nie po zwykłe badania do pracy. On jednak twierdził, że wie o co chodzi i mnie tak czy siak wysłał. Jak wróciłam do niego z wynikiem od okulisty, to stwierdził, że wszystko ok. Ja na to, że ja na to L4 od niego czekam. On na to odpowiada, że od tego jest ginekolog i że za wykonane badanie mi już nie zwróci. Palant jeden. Piłeczkę sobie lekarze między sobą, moim kosztem odbijali! Dlatego tak bardzo trzymam się swojego ginekologa.

2015-03-25 13:02

Hirudo jakcys dziwni lekarze tam u was. Ja jak poszlam na pierwsza wizyte to lekarz po zbadaniu mnie powiedzial "pracuje pani? To wypisujemy zwolnienie bo z tym kregoslupem to sie pani meczyc nie bedzie" ze djeciami tez nie ma zadnych problemow. Po za tym zdjecia sa refundowane tak samo jak samo usg! Czyli 3 razy przez cala ciaze! Tak samo jak przysluguje usg tak samo i zdjecia! Kochana kloc sie! Bo one Ci sie naleza. Co do L4 to tez lekarz nie powinien krecic glowa! To jakas masakra to co slysze....! :/ Aga i ty tez dopominaj sie o zdjecia. Nfz refunduje zdjecia usg!!!! Dziewczyny nie dajcie sie zrobic w h***!

2015-03-25 12:57

Siostra chodziła do mojego byłego ginekologa w ciąży i też zdjęcia dostawała. Niestety nie mogę chodzić do dwóch lekarzy naraz, żeby od jednego dostawać L4, które z resztą mi się należy ze względu na moją historię i zagrożenia, a do drugiego po zdjęcia.

2015-03-25 12:54

Ja też chodziłam na NFZ bo nie stać mnie na prywatne badania i jakoś nie było takich problemów.. i nawet jak w szpitalu miałam kontrolne usg dostałam zdjęcia ..

2015-03-25 12:51

W tym kraju już nic mnie nie zdziwi. Jedni lekarze dają zdjęcia, inni nie. Nie wiem co to za samowolka. Nie znam też tak bardzo przepisów, więc nie będę się tutaj wymądrzać.

2015-03-25 12:49

PS. Poza tym zwolnienie otrzymałam również ze względu na osłabienie i złe samopoczucie.