Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Przekąski do porodu

Data utworzenia : 2024-09-10 16:19 | Ostatni komentarz 2024-10-16 06:09

Adjaaa

615 Odsłony
33 Komentarze

Cześć, jakie przekąski zabieracie ze sobą na czas porodu? Zastanawiam się co powinnam spakować i narazie to przyszły mi do głowy jakieś wafelki, musy owocowe i batoniki. Macie jeszcze jakieś pomysły?

2024-09-10 21:32

ja brałam musy, batony proteinowe, wafle kukurydziane i zrobiłam sobie kanapke i w sumie przydała się 

2024-09-10 20:23

Musy,  batony  z orzechami,  orzechy  brazylijskie , kisiel do kubka , ciastka owsiane :) 

2024-09-10 19:13

Ja Wam powiem,że te przekąski zawszę miałam,ale dopiero podczas trzeciego porodu jadłam. Miałam batonik plus potem zjadłam śniadanie. Nie było postępu porodu od 24-9 więc jadłam bo skurcze nieregularne, do zniesienia. Dało się jeść. Drugi poród rozpoczął się po obiedzie i poszło szybko. Pierwszy od 24-13 bóle takie,że nie byłam w stanie jesc. Przekąski dobrze mieć , ale niekoniecznie w tym boku da się z nich skorzystać 

2024-09-10 18:24

Ja uwielbiam suszone jabłka, są pyszne! 

2024-09-10 17:52

Biszkopty ,  musy, batoniki musli, 7days , cukierki miętowe albo lodowe.

2024-09-10 16:46

Jeżeli chodzi o salę porodową to miałam ze sobą wodę tylko. Poród wywoływany więc szybkie rozkręcenie plus zastrzyki na rozwarcie i nawet nie byłoby czasu coś zjeść ba, nie miałabym i tak ochoty cokolwiek przełknąć bo na momencie uderzyło bólem :) 

Jeżeli chodzi o sam pobyt w szpitalu to jedzenie było tak dobre, sytne i spore , że musy, banany, kabanosy, biszkopty leżały nie ruszone :) 

2024-09-10 16:37

Ja miałam spakowane batoniki, musy owocowe. Ze 2 banany. Wodę kokosową lub jakies inne źródło elektrolitów. 

Koleżanka też miala spakowane żele energetyczne. 

2024-09-10 16:24

Ja zabieram ogólnie do szpitala : suchary ( mam mieć cc i jakby mi kleik nie podszedł to chociaż suchary) 

Herbatniki, musy owocowe, biszkopty.

Resztę na pewno będzie mi przynosił mąż jak będę miała ochotę na kabanosy czy coś innego.