Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Przedwczesny poród a wyrzuty sumienia

Data utworzenia : 2024-02-12 19:22 | Ostatni komentarz 2024-02-14 14:52

Amelia.wczesnamama

424 Odsłony
20 Komentarze

Cześć chcialabym zapytac was o odczucia po przedwczenym porodzie aktualnie moja córeczka za pare dni będzie mieć 4 miesiace w 28+6 trafilam do szpitala urodzilam 32+6 i czy w mamuśki też czulyscie soe tak bardzo winne i ciężko wam bylo sie z tym uporać córka nie ma problemow wczesniaczych 

2024-02-14 14:52

Nie ma powodów by wpędzać się w niepotrzebne poczucie winy. Czasem tak po prostu bywa, że dziecko rodzi się wcześniej i niewiele można z tym zrobić. Najważniejsze, że dzidzia jest zdrowa!

2024-02-14 11:25

MamaKaizaiEmmy no widzisz może być szybciej :D 

ja mówię w sumie na przypadku dziewczynek z IG one w 29 tygodniu się urodziły parę dni przed moją córką i tak je obserwowałam rozwojowo i  w sumie szybko były na podobnym poziomie, ale ta mama barzo dużo pracy w to wkładała i dużo z nimi ćwiczyła 

2024-02-13 23:42

Tak teraz skrajne wcześniaki są już bardzo dobrze wyprowadzone. Czasami dokładnie tylko rodzice wiedzayze to wcześniak. Jeżeli wszystko jest ok to Nie ma się co martwić. Na zmartwienia przyjdzie czas jak się zaczną wyjścia na urodziny do chłopaków haha ( wiem co mówię) 

2024-02-13 23:30

Mazia nawet szybciej:) córka po roku już była w niektórych etapach rozwojowych dalej niż rówieśnicy. Kotrole lekarskie i odpowiednia pielęgnacja i będzie wszystko dobrze.

2024-02-13 20:36

teraz są takie czasy, że wcześniaki świetnie sobie radzą bo mamy dobrą opiekę poporodową i lepszą wiedzę i sprzęt. Na początku może jest ciężko bo ten start jest gorszy, ale potem te dzieci nie odbiegają wcale rozwojowo od tych urodzonych o czasie. Z początku będzie róznica, ale taki 2-3 latek to już nie ma różnicy 

2024-02-13 17:39

Tule cie bardzo choć też uważam, że nie masz co się obwiniać. Niestety takie mamy społeczeństwo że szuka winnnego w matce choć nie masz na to wpływu. Ja donosiłam. Choć się naczytalam i co chwile się martwiłam i odpukalam sobie za każdym razem jak minęło 8,12,21,32,37 tygodni.... 8 stycznia na usg powiedziano mi że mala dobrze rośnie waga około 2650 a urodziłam 3 tygodnie później 29 stycznia z wagą pourodzeniową 3540g. Mega byłam w szoku że tyle ważyła ale to była moja idealna waga dla dziecka. Cieszę sje że się urodziła szybciej bo jak na 1 dziecko pewnie bym się bała jakbym usłyszała tyle lub więcej na wizycie która miała buc tydzień później. Tak miało być. A apropo wczesniakow nie ma wpływu wczesniactwo w dzisiejszych czasach, opowiadali o tym w reportażu o centrum Matki Polki w Łodzi jak i mam przykład piętro niżej dziewczynki wczesniej urodzonej. Nie martwic się ze się wcześniej urodziła i przez to chuchać na małą. Dobre podejście jak z dzieckiem urodzonym w terminie spowoduje dużo radości i tylko Ty będziesz wiedzieć że to wcześniak

2024-02-13 09:53

Nawet gdyby miała jakies problemu to przecież siłą jej nie wyciagnelas z brzucha. Urodziła się i tyle fizjologia i już. Ciesz się dzieckiem i skup się na nim. Przecież to nie wina kobietynze się no szyjka skraca. Dużo wytrwałości w kryzysowych sytuacjach i zdrówka dla ciebie i córeczki 

2024-02-13 07:46

Nie obwiniaj się bo to nie Twoja wina. Jedne dzieciaczki przychodzą na świat wcześnie, a inne trzeba "sila" wyciągnąć i nie mamy na to wpływu. Grunt, że ze zdrowiem jest wszystko w porządku.