Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Problem z szyjką macicy- 22 tydz ciąży.

Data utworzenia : 2024-02-01 12:09 | Ostatni komentarz 2024-02-26 11:07

EwelinaSt

601 Odsłony
66 Komentarze

Dziewczyny szukam od Was otuchy. W poniedziałek okazało się, że moja szyjka ma długość tylko 22 mm. Od początku była krótka, bo miała około 32 mm. Jestem dopiero w 22 tygodniu. Wczoraj byłam w szpitalu i wszystko ogólnie jest super, wyniki z krwi/moczu, na USG elegancko. Tylko ta szyjka :// zrobili mi wymazy z pochwy, wypuścili do domu. Mam się oszczędzać i wrócić za tydzień na założenie szwu na szyjkę. Czy któraś z Was może miała taki zabieg? Jak on wygląda? Ile czasu się jest w szpitalu? I najważniejsze pytanie co robić żeby ta szyjka dalej się nie skracała. 

2024-02-03 18:07

No niestety tak to wygląda :o Chyba po to te długie terminy żeby jednak zdecydować się prywatnie pomimo składek na nfz. 

Ginekologa miałam NFZ całą ciążę ,bo mam sprawdzonego ,dobrego lekarza i zapisując się podkreślałam ,że potwierdzenie ciąży i wpisała mnie w odpowiednim terminie :) 

Co do reszty to niestety ale również dentysta prywatnie ,rezonans prywatnie (bo pół roku czekania) , z dzieckiem chorym w weekend również prywatnie ,bo na nocnej opiece to szkoda iść do tych lekarzy. A jak sprawdzamy z mężem ile z wypłaty idzie to się tylko wkurzamy :)

2024-02-03 14:48

Dlatego te składki powinny być dobrowolne.. Większość ludzi by z nich zrezygnowała. Wolałabym odkładać te pieniądze, które potrącają mi z wypłaty, bo jak coś się dzieje to i tak trzeba prywatnie:). Dentysta prywatnie, ginekolog prywatnie (bo jak w ciąży czekać ponad pół roku na wizytę?), wszelkie rehabilitacje prywatnie (miałam kiedyś na cito skierowanie, bo nie mogłam chodzić, termin ponad rok czekania) itd, długo by wymieniać:)..

2024-02-03 13:56

maakabra ile kasy to kosztuje, czyli idziesz do szpitala i jeszcze rachunek Ci wystawią ;/ 

straszne to bo w sumie dla kobiet w ciąży powinny być chyba przywileje tym bardziej , że to nie wymysł tylko potrzeba by za szybko nie urodzić 

2024-02-03 09:40 | Post edytowany:2024-02-03 14:03

Ja to nie kumam jak coś takiego jest nie na NFZ, po co my płacimy składki że swoich wypłat jak później albo trzeba za coś dopłacać albo iść prywatnie bo się na nic nie idzie doczekać. Ja raz na jeden zabieg na serce czekałam 2 lata

 

2024-02-02 23:10

Eee to całkiem długa szyjka jest.  Po założeniu szwu wychodzi się na następny dzień:) Ciesz się ze masz szef a nie pessar bo za pessar trzeba zapłacić z swojej kieszeni - ja tak miałam a i tak urodziłam w 37tc . Bo tak zaczęłam rodzić z pessarem miałam skurcze i odeszły mi wody a nie wiem czy z szwem to jest możliwe... Mi lekarz nie chciał do oststniej chwili założyć szwu az nagle w 32tc mialam 1 cm szyjkę i na szew było za późno więc zaproponował pessar . Po założeniu okazało się ze to nie na NFZ:) o350zl to mniej kosztowało.... Odpoczywaj i się mie stresuj ciesz się że Ci szew założą. Jedynie minus to go że zero seksu do końca ciąży.

2024-02-02 22:24

Myślę że teraz musisz dużo odpoczywać, nic ciężkiego nie dźwigać, nie przeciążać się a co najważniejsze nie denerwować. Stres niestety bardzo mocno wpływa na niekorzyść. Będzie dobrze ;) 

2024-02-02 21:24

Często stosuje się taką metodę. Albo zakładają szew albo pessar. Zdecydowanie skracająca się szyjka jest wskazaniem do odpoczywania i nie przeciążania się. Dbaj o siebie i stosuj się do zaleceń lekarza. Napewno trzeba to kontrolować, ale przy okazji nie stresować się. 

U mnie lekarz kontrolował szyjkę, ponieważ w wywiadzie było takie zalecenie i ryzyko, że może się skrócić.  Widywaliśmy się co dwa tygodnie. Trzymam kciuki za dotarcie do mety w 38 tyg  :)

2024-02-02 20:56

koleżanka miała zakładany pesar, ale stres zrobił swoje i mimo wszystko urodziło w 34 tygodniu . Także jak już założą to się oszczędzaj i nie stresuj ! ona akurat miała swoja firmę, dużo stresu i do końca pracowała w gabinecie co jednak okazało się złym pomysłem