Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2324 Wątki)

Poronienie po poronieniu i co dalej??

Data utworzenia : 2015-12-06 18:39 | Ostatni komentarz 2015-12-17 11:47

0202oliwcia

3838 Odsłony
28 Komentarze

Dziewczynki jest mi bardzo smutno nie dawno dowiedziałam się że jestem w ciąży bardzo mnie to ucieszyło już zaczynałam wszystko planować na pierwszym usg okazało się że jest to bardzo wczesny etap jakieś 3tyg. potem badania krwi Beta Hcg i tak w kółko pierwszy wynik potwierdził wczesny stan ciąży natomiast drugi po 48 godzinach już nie był dla mnie taki dobry:-( Okazało się że poziom beta hcg spada i to dość szybko wyszło na to że to poronienie dodam że drugie z rzędu w zeszłym roku też w taki sam sposób poroniłam załamałam się a co jesli nie będę mogła już mieć w ogóle dzieci mój mąż nie rozumie mojego strachu czuje się wybrakowana jako kobieta wiem że mam już córeczkę (będąc z nia w ciąży też nie miałam lekko)

2015-12-07 14:17

Aga to musi być silna kobieta, że po tylu poronieniach się nie poddała... Tylko brać przykład z takiej kobiety :)

2015-12-07 09:34

Oliwcia kochana, głowa do góry! Jesteś 100% kobietą. Urodziłaś piękną córeczkę, a w przyszłości na pewno będziesz miała jeszcze maleństwo. Jeżeli poronienia wynikają z problemów zdrowotnych, to na pewno uda się je pokonać. Jeżeli badania będą w porządku, to daj sobie trochę czasu, wyjedź gdzieś, odpocznij, zrelaksuj się, a przede myśl pozytywnie. Żona mojego kuzyna straciła 4 dzieci, do poronienia dochodziło zawsze w 16 tc. W drugiej i trzeciej ciąży od początku leżała w szpitalu klinicznym, ale mimo wszystko maleństw nie udało się uratować, a lekarze nie potrafili znaleźć przyczyny poronień. Badania były zawsze w porządku, nie było wcześniej oznak zbliżającego się poronienia, ale ciąża kończyła się właśnie w 16 tyg. Żona kuzyna była załamana, ale nie poddała się. Dziś jest mamą dwójki zdrowych dzieci: 12 letniej Natalki i 10 letniego Bartusia.

2015-12-07 09:24

Wiem dziewczynki badania to podstawa żeby potem juz nie było takich problemów muszę wykonac wszystkie potrzebne badania i dowiedzieć sie co jest nie tak że tak się dzieje i wtedy powinno byc ok

2015-12-07 09:08

Oliwcia, moim zdaniem nie masz co się załamywać a szanse na kolejne dziecko myśle że masz, zrobić badania powinno w nich coś wyjść :) a powiem Ci ze moja siostra poroniła dziecko, a potem urodziła dwie córcie, także można. nie załamuj się i głowa do góry, bo nerwy są szkodliwe :)

2015-12-06 23:44

Kochana, nie martw się, na pewno urodzisz jeszcze zdrowego, ślicznego bobaska :) To, że poroniłaś nie oznacza, że jesteś wybrakowana. Twojemu organizmowi po prostu brakuje jakichś hormonów, które są odpowiedzialne za podtrzymanie ciąży. Tak jak to napisała Roxi, możesz mieć problem z odpowiednim poziomem progesteronu. Myślę, że powinnaś wykonać jakieś badania. I jeżeli okaże się, że masz jakieś niedobory to lekarz przepisze Ci jakieś leki i na pewno wszystko będzie dobrze :) Pamiętaj, że dużą rolę podczas planowania dzidziusia odgrywa psychika. Na pewno Wam się uda! Umów się na wizytę, zrób potrzebne badania i uwierz w to, że wszystko będzie dobrze. I proszę Cię - nie zadręczaj się już więcej :)

2015-12-06 21:48

Gada bzdury moim zdaniem ten lekarz. Znam kobietę u której wszystko było ok,wszytsko prawidłowe a chodziła do najlepszego lekarza i poroniła 3 ciąże pod rząd. Potem urodziła zdrową córeczkę i to w dodatku pierwsze dziecko. Po prostu tak było. Może osłabiony organizm ? Może za mało witamin,może problem z progesteronem. Nie dowiesz się póki się nie przebadasz na full :)

2015-12-06 21:34

Jakie to wszystko jest ciężkie na prawdę powiem wam że już nawet zaczełam o macierzyński myśleć a tu proszę w zeszłym roku aż tak bardzo to mnie nie bolało jak teraz może dlatego że to drugi raz z kolei ale co zrobić muszę walczyć dalej trzeba pożądanie się przebadać i zobaczyć czemu się tak dzieje i wtedy zobaczymy

2015-12-06 21:29

Oliwciu - całym sercem jestem z Tobą, trzymaj się dzielnie i uwierz że jeszcze będziesz miała zdrowego ślicznego dzidziusia ale teraz musisz o siebie zadbać zrobić szczegółowe badania i za jakiś czas zobaczysz że będziesz cieszyć się z maleństwa. Może nie jestem w stanie wyobrazić sobie co czujesz ale będąc w ciąży lekarka podczas badania była bardzo niedelikatna i w właśnie na fotelu zaczęłam bardzo krwawić a po przyjściu do domu o niczym nie mogłam myśleć jak tylko o tym czy ja już poroniłam czy są szanse - leżałam z pupą podniesioną wierząc że uda mi się i płakałam. Na drugi dzień inny lekarz stwierdził że maluszek żyje a lekarka uszkodziła mnie podczas badania nie mniej jednak całą ciążę miałam zagrożoną przez skurcze. Mam nadzieję że trafisz na dobrego lekarza który prawidłowo oceni co się dzieję i wprowadzi prawidłowe leczenie. Trzymaj się dzielnie i nie myśl o sobie źle ponieważ chciałaś jak najlepiej dla siebie i dziecka.