Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Poród naturalny po cc?

Data utworzenia : 2013-07-27 22:32 | Ostatni komentarz 2016-10-21 11:02

konto usunięte

17333 Odsłony
204 Komentarze

Nie wiem czy podobny watek juz byl, jak tak to przepraszam, jeżeli rodzilo sie przez cesarskie cięcie to jak to pozniej jest z rodzeniem naturalnym? Następny porod zalecają naturalny czy cc? Przykladowo jak tak jak u mnie byla cesarka i powiedzmy za 2 lata decyduje sie znów to moge juz naturalnie? Pytam nie dla siebie :) ja jeżeli na trzecie dziecko sie w ogóle zdecyduje to co najmniej za 5 lat (przynajmniej taki jest plan). Przyjaciółka jest w ciąży, jej pierwsze dziecko ma ponad 9 lat, jak będzie miala rodzic drugie to od cesarki będzie 10 lat. Zastanawiala sie czy lekarz nie będzie jej zalecal cesarki, ze niby zrosty itp. Ja natomiast slyszalam, ze po takim czasie drugie dziecko rodzi jak pierworodka - w koncu ja tez mialam wczesniej dwie operacje a jednak pierwsze dziecko rodziłam naturalnie :) wiec jak to w koncu jest?

2016-04-02 00:30

Ja mam opinię taką jak Magiczny a nawet uważam że cc na życzenie nie jest dobra i jestem jej przeciwna. Bo faktycznie kobieta nie rodziła naturalnie z powodu strachu przed bólem itd ale za chwilę skarży się na ten ból, który towarzyszy jej po cesarce. Więc ucieka przed jednym a panikuje z powodu drugiego. Na własne życzenie wybiera krótszy poród ale... ból jest i tak.

2016-04-01 14:38

Ja mam mieszane uczucia co do cesarek na życzenie... Niby jestem za, ale jak któraś z kobiet pisze, że miała poważną operację jaką jest cc na życzenie, bo bała się rodzić naturalnie i nawet nie spróbowała, to czuję złość. Nie wiem czemu, może dlatego, że te kobiety nawet nie próbowały się postarać. Nie mnie oceniać takie matki, no ale mam mieszane uczucia co do tego :)

2016-04-01 08:56

A ja nie mam nic przeciwko cc na życzenie. To jest indywidualna sprawa każdej kobiety. Tak samo jak karmienie piersią. Nie podoba mi się takie zmuszanie. Kobieta powinna być odpowiednio uświadomiona co jest lepsze dla dziecka. Powinna mieć rozmowę z psychologiem, położoną i neonatologiem. I jeśli mimo wszystko wciąż będzie wolała cc to trzeba jej na to pozwolić

2016-04-01 00:09

Ja urodziłam o 9:12 rano - na salę zjeżdżałam już z synkiem mimo znieczulenia. Przez 2 godziny mały leżał na mnie mimo że ruszałam tylko rękoma. Potem mi go przełożono do tego plastikowego ala łóżeczka dla dzieci i poszli robić usg przez ciemiączko, szczepić, pobierać krew itp. Po 5 godzinach - czyli o 14 przyszła położna - o fizjoterapeucie/rehabilitancie można zapomnieć :p i próbowała mnie uruchomić - skończyło się na kilku próbach siadania i nie udało się. Położna przy pomocy męża mojego mnie umyła i poszła, powiedziała że kolejna próba około 17. Więc o 17 usiadłam na łóżku po kilkunastu próbach i pomocy męża i zrobiłam sobie znowu godzinę przerwy. O 18 ustałam na nogi. Przez całą batalię wstawania robiło mi się na przemian słabo, niedobrze, gorąco. Ból aż mi oddychać nie pozwalał. Położna która przyszła na dyżur o 19 była okropna - poprosiłam o 20 by przebrała mi synka bo zrobił kupkę - zrugała mnie że powinnam sama.... a ta z dnia wyraźnie powiedziała że takie akrobacje przy dziecku to dopiero rano. Poprosiłam o usunięcie cewnika bo bolał mnie od niego pęcherz. I całą noc kursowałam przy dziecku - wszyscy w rodzinie mówili że ja już "śmigam" i cieszyli się że jest tak dobrze a ja się nie skarżyłam mimo że najchętniej usiadłabym na środku sali i wyła jak wilk do księżyca. Może miałyście inne wrażenia z cc ale mi było ciężko...

2016-03-31 21:02

Magiczny właśnie mi bardziej chodzi o porównanie porodu sn a cc na życzenie. W takim wypadku lepszy dla Maluszka jest poród sn. Jeśli cc jest ze wskazań medycznych wiadomo, że dla Malca wtedy lepsza jest cesarka. Dla mnie cesarka tylko ze wskazań medycznych na życzenie nie jest dobra. Ale to moja opinia.

2016-03-31 14:41

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, który poród jest lepszy. Wiadomo to wszystko zależy od danej kobiety. Jedna będzie chwaliła cc, a druga sn. Natomiast moim zdaniem problemem jest cesarka na życzenie, bo się boję, bo po co się męczyć, w końcu ciach i po sprawie. A niestety często z takimi argumentami się spotykam. Już pomijam kwestię kobiet, które wręcz panicznie boją się rodzić, nie ma co ukrywać, że dużo zależy od psychicznego nastawienia. Jak się kobieta uprze, że nie urodzi naturalnie, to nie ma siły i wtedy uważam, że nie ma sensu robić nic na siłę. Ale, nigdy nie będę popierała cesarki, bo tak. Cc tylko ze wskazań medycznych.

2016-03-31 14:32

Kasia.S. nie zawsze właśnie dla zdrowia dziecka lepszy jest poród naturalny. Właśnie dlatego są wskazania do cc z punktu widzenia medycznego. Każdy jeden porod jest do przeżycia(oczywiscie oprócz tych skrajnych przypadków, że matka czy dziecko umiera podczas porodu). Ale porody naturalne potrafią być naprawdę wyczerpujące, męczące i nie do zniesienia i po porodzie tak samo odczuwamy ból, nieraz bardzo silny...

2016-03-31 13:46

Ciarki przechodzą mnie jak czytam niektóre wasze opinie ale ja mialam cc nie było tragicznie aż tak. O 22 cc a rano o 8 ja już na nogach. Minęło 10 miesięcy a blizna prawie niewidoczna i nie szeroką czucie mam w tym miejscu także ot do przeżycia jak i pewnie porod SN.