Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2337 Wątki)

Pomyłka lekarza w rozpoznaniu płci u dziecka- zdarzają się jeszcze?

Data utworzenia : 2014-06-27 10:49 | Ostatni komentarz 2016-11-28 20:39

Patrycja-1989

107098 Odsłony
638 Komentarze

Zdarzyła się Wam albo komuś z Waszej rodziny/ znajomych w ostatnich kilku latach pomyłka lekarza ginekologa w rozpoznawaniu płci u dziecka? Wczoraj kilka razy słyszałam od znajomych o pomyłkach lekarzy w rozpoznawaniu płci w ostatnim czasie. Przez caly wieczor zastanawiałam sie nad tym i nie dawalo mi to spokoju. U nas lekarz dosc wczesniej rozpoznal plec naszego malenstwa- chlopczyk i za kazdym razem podczas badania ja potwierdza. W obecnych czasach sprzety do wykonywania USG są na duzo wyzszym poziomie niz bylo to kiedys, dlatego dziwie sie tym pomylkom. Co Wy o tym sadzicie?

2015-08-21 09:22

raczej mało prawdopodobne ze względu na sprzęt jakim operują obecnie lekarze

2015-08-21 07:43

Umiała byś Ewa napewno jest tyle opcji uniwersalnych a przy takim dziecku małym na początku to kolory typowo dziewczęce czy chłopięce nie są takie ważne. Ciekawość swoja i otoczenia to już inna bajka. Ale niespodzianka jest napewno podczas porodu. Kant widać kiedyś mamy nie miały z tym problemu i tyle zmartwień co do rodzaju płci heh i nie zaprzataly sobie tym głowy że podczas zakupów nie kupią odpowiedniego koloru dla dziecka :-)

2015-08-21 07:11

Może czasem lepiej nie wiedzieć i zrobić sobie niespodzianke?:) tyle że człowoeka ciekawość zrzera .. ja już chciałam w 8 tyg wiedzieć czy to chłopiec czy dziewczynka hehehe no i wiadomo że człowiek się później nastawia w tym kierunku na urządzanie pokoju, kupowanie ubranek... A jakby byla niespodzianka to jak tu robić zakupy? Ja bym nie umiała :)

2015-08-21 00:40

Kilka dni temu koleżanka urodziła synka, a całą ciążę mówiono jej że będzie dziewczynak. Nie chcecie wiedzieć jak wyzywała na lekarza i sprzęt do USG. Ona jakoś to zrozumiała, ale jej starszy syn ciężko to przeszedł

2015-08-20 20:52

To może u lepiej Artan tak przynajmniej nie zmieniał określenia raz tak raz tak. Mądrze z jego strony tak patrząc :-) Sytuacja co do rączki naprawdę straszna szok dla rodzica jeśli nie jest w jakiś sposób choć by przez takie badanie przygotowany. Po sobie wiem że podczas pierwszego badania usg na którym się określa kończyny i tą ważną kość nosową wiem że można się najeść strach. Bo u nas gin przez chwile nie mogła do patrzeć się też rączki i pamiętam jak mi serce zabiło mocno i tysiąc czarnych myśli przeleciało tyle że na szczęście się odnalazła ułożona jakoś na brzuchu małej i dlatego jej nie widziała podobno. Tyle że podczas kolejnych wizyt usg gdzieś pozostało to w głowie i się dopytywalismy czy jest tak jak trzeba wszystko. Bardzo współczuję takiej sytuacji tyle że jakiś się później to sobie tłumaczy a życie toczy się dalej dziecko różnie s my się ciszymy że je mamy :-)

2015-08-20 18:37

Pytałam, ale był uparty i powiedział na odczepne 50/50 :-). A co do sytuacji z rączką to jakaś makabra ...

2015-08-20 08:55

O matko.. i pacjentka to zauważyła a lekarz nie? Dziwne... Szkoda gadać. Tak jak pisałam takie sprzęty nie powinny już być używane... Lekarze zbierają kase (i to nie małą) za 10 minut konsultacji, badania urządzeniem które dawno powinno znaleźć się na śmietniku

2015-08-20 08:52

Tak niestety... Znajoma chodziła do lekarza ginekologa prywatnie ja niepokoiło przy Usg że nie widzi rączki dziecka lekarz stwierdził ze ta rączka jest niestety przed porodem mama dziecka doznała szoku bo dziecko się urodziło bez rączki niestety widać nie można i czasem lekarzą ufac...