Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2337 Wątki)

Pomyłka lekarza w rozpoznaniu płci u dziecka- zdarzają się jeszcze?

Data utworzenia : 2014-06-27 10:49 | Ostatni komentarz 2016-11-28 20:39

Patrycja-1989

107102 Odsłony
638 Komentarze

Zdarzyła się Wam albo komuś z Waszej rodziny/ znajomych w ostatnich kilku latach pomyłka lekarza ginekologa w rozpoznawaniu płci u dziecka? Wczoraj kilka razy słyszałam od znajomych o pomyłkach lekarzy w rozpoznawaniu płci w ostatnim czasie. Przez caly wieczor zastanawiałam sie nad tym i nie dawalo mi to spokoju. U nas lekarz dosc wczesniej rozpoznal plec naszego malenstwa- chlopczyk i za kazdym razem podczas badania ja potwierdza. W obecnych czasach sprzety do wykonywania USG są na duzo wyzszym poziomie niz bylo to kiedys, dlatego dziwie sie tym pomylkom. Co Wy o tym sadzicie?

2015-09-08 09:58

Chociaż badania prenatalne są już bardziej dokładne przynajmniej mnie się tak wydaje.

2015-09-08 09:56

Jeszcze mam 7 tygodni do terminu porodu... Raz u mnie na usg jest chłopak...Raz dziewczynka...Teraz znowu zostało na tym, że jednak jest mały mężczyzna...ubranka mam jednolite i tak jak moje poprzedniczki wspominały...też raczej nie wierzę sprzętom do robienia usg...

2015-09-08 09:36

Mój lekarz w ocenie płci był ostrożny, mimo tego, że kolo 14 tyg dopytywałam się co nosze w brzuszku to owszem powiedział, że jego zdaniem i z jego doświadczenia wynika że to będzie dziewczynka, ale żeby się nie nastawiać bo to jeszcze za wcześnie i nić pewnego :) Jednak przy każdej kolejnej wizycie ta informacja się potwierdzała. Mam za to kuzynkę która jest o 2 tyg w mniej zaawansowanej ciąży niż ja (tylko ona już ma 2 córki ) i jej lekarz długo utrzymywał, że będzie chłopak, Ci tak się ucieszyli, że w końcu udało się chłopaka "ustrzelić" zaczęli kupować rzeczy typowo na chłopca. Ale przy którejś tam wizycie lekarz zmienił zdanie i stwierdził, że to jednak dziewczynka:) Sprzedali dotychczasowe rzeczy (które się typowo nie nadawały) i zaczęli kupować na dziewczynkę :D My staramy się kupować rzeczy uniwersalne (z myślą o kolejnym potomstwie) więc nawet jak mała wykręci nam psikusa nie będzie tak źle :D

2015-09-08 00:41

mi dopiero coś około 20 tyg lekarka powiedziała ze na 100% chłopak, bo tak pieknie sie ustawił. na usg akurat był ze mną mąż i usmiech mu z buzi nie schodził :) jak mówiła to tak sie urodziło. i bardzo dobrze wszystko pod chłopaka przygotowane :)

2015-09-07 10:43

Mi w 14tyg lekarz powiedział że chyba będzie dziewczynka ale ja i tak wiedziałam że będzie chłopak i tego się trzymałam i w 20tyg się potwierdziły moje przeczucia na bank chłopak i tak przez kolejne wizyty. Do porodu zostały mi dwa miesiące i myślę ze już nic się nie zmieni przy porodzie bo za bardzo nastawiłam się na syna i mam dla niego nawet pościel w samochody:)

2015-09-07 10:40

U mnie jak na razie cały czas chłopak badania prenatalne też chłopak także raczej nic się już nie zmieni.

2015-09-07 10:33

ja do konca nie wiedzialam na 100 procemt vxy bedxie chlopiec czy dziewcyznka bo za kazdym razem inaczej lekarz mowil , sasiadka wywrozyla mi chlopca bo tak ladnie wygladalam a urodzilam corke . ja tak czulam lekarz mowil ze dziewczynka ale nawet w 33 tyg ciazuy poszlam i nie byl pewny bo wargi sromowe mojej corki byly powiekszone i myslal ze to chlopiec

2015-09-07 10:25

Mojej cioci jeden lekarz powiedział, że będzie miała córcię, a drugi, że syna. Zmieszała się trochę, więc poszła na kolejną wizytę do jeszcze innego, który potwierdził chłopczyka. Urodził się syn. Ja nie lubię niespodzianek i w życiu uwielbiam mieć niemal wszystko poukładane, więc płeć chciałam znać odrazu. W 15 tc Pani Doktor powiedziała mi, że jeszcze do końca nie widać, ale żebym raczej nastawiała się na niebieskie. Miesiąc po dziecko się zakryło i nie było widać. Dopiero na kolejnej wizycie ginekolog uparcie szukała oznak płci i powiedziała, że ,,wszystkie znaki na niebie wskazują, że chyba będą kokardy". Zasmuciłam się ciut, bo już się nastawiłam na chłopca. Popatrzyła jeszcze, poszukała i stwierdziła, iż na 100 procent będzie mały mężczyzna. Zaznaczyła, że nie ma mowy o pomyłce. To był 6.grudnia, więc żartowała, iż mam małego Mikołajka. :) Urodził się synek. Co do tych kolorów to chciałam kupić synkowi różową buteleczkę, ponieważ akurat była w promocji, ale mąż mi kategorycznie zabronił. :) Z różowości posiada 2x śpiochy, które dostał po kuzynkach, ale mu ich nie zakładam, bo ma sporo innych ubranek w kolorach neutralnych, bądź typowych dla chłopca. Niekiedy używamy tylko różowej pieluszki flanelowej w białe owieczki. ;)