Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2337 Wątki)

Pomyłka lekarza w rozpoznaniu płci u dziecka- zdarzają się jeszcze?

Data utworzenia : 2014-06-27 10:49 | Ostatni komentarz 2016-11-28 20:39

Patrycja-1989

107128 Odsłony
638 Komentarze

Zdarzyła się Wam albo komuś z Waszej rodziny/ znajomych w ostatnich kilku latach pomyłka lekarza ginekologa w rozpoznawaniu płci u dziecka? Wczoraj kilka razy słyszałam od znajomych o pomyłkach lekarzy w rozpoznawaniu płci w ostatnim czasie. Przez caly wieczor zastanawiałam sie nad tym i nie dawalo mi to spokoju. U nas lekarz dosc wczesniej rozpoznal plec naszego malenstwa- chlopczyk i za kazdym razem podczas badania ja potwierdza. W obecnych czasach sprzety do wykonywania USG są na duzo wyzszym poziomie niz bylo to kiedys, dlatego dziwie sie tym pomylkom. Co Wy o tym sadzicie?

2015-11-06 12:00

Pisze o realiach same wiecie jak jakiś czas temu było głośno o malenstwie u którego lekarz się nie dopatrzyl i z tego rodzice szok przechodzą dopiero. Wszystkim życzę zdrowych dzieciaczkow! :))) Odejdźmy od tego tematu bo budzi niepokoje niepotrzebnie wśród mam w ciąży a tego nie chciałam :D

2015-11-06 11:57

Gdy na usg prenatalnym lekarz powiedział że jest niedomykalność zastawki trójdzielnej i dał skierowanie na testy pappa byłam przerażona 3 tygodnie czekania na wynik koszmar, starałam się trzymać przy mężu, wyniki miały przyjść pocztą codziennie czekałam na list, w końcu dostałam telefon z kliniki, że lekarz prosi żebyśmy przyjechali na konsultację następnego dnia. Najgorsze chwile w moim życiu czekania na wizytę. Jednak okazało się że wyniki są dobre i nie ma wskazań do dalszy badań a chciał sie z nami zobaczyć ponieważ chciał przekazać wynik osobiście i zaznaczyć że bardzo ważne est badanie po 18 tygodniu ech serca. Lekarz ponownie zrobił mi usg ale niedomykalność nadał była. Zalecił morfologię, konsultację stomatologiczną oraz echo serca po 18 tygodniu. Znowu czekania na kolejne badanie prenatalne, przez ten czas starałam się nie myśleć że coś jest nie tak wyprałam to z siebie, na szczęście kolejne badanie wykazało że zastawka się domknęła i lekarz badający powiedział że nie ma teraz podstaw do obaw. Czasami nachodzą mnie myśli że może być coś nie tak i strasznie się tego obawiam.

2015-11-06 11:41

Aga... to prawda, mnie takie wypowiedzi też jakoś potrafiły "ukłuć", a już zwłaszcza jak lekarz się "zabezpieczał" mówiąc: "wyniki wzorowe, jak na razie zdaje się że mamy zdrowego człowieka, ale wie pani... na 100% nie można być pewnym, bo nieraz po porodzie dopiero ujawniają się problemy" Ja rozumiem, że nikt nie da mi pewności, ale jakoś mnie to bolało słysząc podobne teksty. Przecież wiem, że niezależnie od tego co sie stanie będę kochać swoje dziecko najbardziej na świecie, ale nie chcę myśleć o tym że może być coś nie tak.

2015-11-06 11:27

amnka cudownie jest poczytać że kobieta się tak cieszy z pomyłki aż mnie ciarki przeszły:) za to AmiAga mi popsuła humor pisząc o kalectwie dzieci:) Jasna sprawa że ważne żeby było zdrowe bo to jest dla Nas największe szczęście:) Chociaż powiem wam że ja od samego początku miałam taki spokój wewnętrzny, byłam pewna że wszystko będzie dobrze i nawet przez myśl mi nie przeszło że coś może być nie tak. Pamiętam jak ludzie się mnie pytali co będzie czy dziewczynka czy chłopak jak mówiłam ze podobno dziewczynka na to odpowiadali "obojętne co będzie ale najważniejsze żeby zdrowe. No to po co się ludzie pytają? i wychodziłam na osobę która na zadane pytanie o płeć odpowiada a czułam że według nich powinnam odpowiedzieć najważniejsze żeby było zdrowe....

2015-11-06 11:11

Też na pewno byłabym w szoku jakby mój synek okazał si ę jednak córką ale i bardzo szczęśliwa bo synka już mam. Tak jak piszesz AmiAga najważniejsze aby dzieciątko było zdrowe.

2015-11-06 10:06

Po porodzie to już inaczej pewnie się to odbiera. Mały szok i się oswajamy z myślą. To może czasem faktycznie lepsza taka niespodzianka. Najważniejsze żeby zdrowe było. Bo pomyłka płci to nic z porównaniu z wiadomością o jakimś kalectwie dzecka typu brak kończyny o czym nikt wcześniej nie informował. A badanie okiem lekarza było w porządku :/

2015-11-06 08:56

kiedyś byłam przy cięciu cesarskim planowanym i kobietę pytają co ma być, ona że trzeci chłopiec, na to lekarze czy na pewno? ona że tak całą ciążę lekarz jej mówił że chłopiec ale ona bardzo chce mieć dziewczynę. Na to lekarz i ją pani ma. Kobieta nie mogła uwierzyć myślała że lekarz coś podmienił czy tez jakiś żarty se robi kiedy pokazaliśmy jej że to jednak dziewczynka tak płakała nie mogąc w to uwierzyć! Wiec tak zdarzają się pomyłki i trzeba brać na to poprawkę!

2015-11-05 23:47

A moja pokazywała chętnie wszystko oprócz twarzy, prawie za każdym razem zasłaniała się rękami :P