Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2335 Wątki)

Pomyłka lekarza w rozpoznaniu płci u dziecka- zdarzają się jeszcze?

Data utworzenia : 2014-06-27 10:49 | Ostatni komentarz 2016-11-28 20:39

Patrycja-1989

107088 Odsłony
638 Komentarze

Zdarzyła się Wam albo komuś z Waszej rodziny/ znajomych w ostatnich kilku latach pomyłka lekarza ginekologa w rozpoznawaniu płci u dziecka? Wczoraj kilka razy słyszałam od znajomych o pomyłkach lekarzy w rozpoznawaniu płci w ostatnim czasie. Przez caly wieczor zastanawiałam sie nad tym i nie dawalo mi to spokoju. U nas lekarz dosc wczesniej rozpoznal plec naszego malenstwa- chlopczyk i za kazdym razem podczas badania ja potwierdza. W obecnych czasach sprzety do wykonywania USG są na duzo wyzszym poziomie niz bylo to kiedys, dlatego dziwie sie tym pomylkom. Co Wy o tym sadzicie?

2016-04-19 14:18

Zgadza się, że dla małych dzieci łatwiej jest znaleźć coś na internecie bo wtedy malce tak nie niszczą a im dalej w las tzn im dzieci są starsze tym więcej ubranka się niszczą i gorzej znaleźć coś w na prawdę dobrym stanie. Gudrun u mnie różnica będzie około 4 miesiące i zobaczymy czy u nas też wzrost chłopaków będzie taki sam. Ja na szczęście mam jeszcze jedną kuzynkę gdzie różnica będzie półtora roku więc w razie czego zawsze coś.

2016-04-18 22:20

Tylko znaleźć coś używanego, w dobrym stanie, dla dziecka powyżej 1,5 roku jest ciężko. Albo ja jestem tak wybredna. Też tak szukam, ale dosyć często trzeba coś nowego kupić. I na allegro szukam, i na grupach fb, ale na olx mało akurat szukam. Ja część ubranek dla synka dostałam od koleżanki, nie za dużo, ale przydało się, zwłaszcza, gdy pampers przeciekał, a ubranek zaczynało brakować. Różnica wieku to 3 miesiące były i około 7 miesiąca chłopcy obaj już nosili ten sam rozmiar ;-)

2016-04-18 17:42

Ja też nie mam po kim dostać, ale zawsze można kupić używane ubranka, ofert jest od groma na olx czy allegro. Ludzie sprzedają całe paczki za grosze.

2016-04-18 14:01

No faktycznie dostać od kogoś jest dużym plusem i też to mam. Tak jak pisałam kuzynka urodziła w lutym synka ja urodzę w czerwcu a inna kuzynka ma roczniaka ale też jeszcze miała wszystko i też przywiozła. Ubranek mam tyle, że obawiam się, że nie zdążę założyć Małemu wszystkiego chociaż jeden raz bo tak szybko urośnie. :) Jeśli miałabym sama skompletować wszystko byłby to niezły wydatek. Teraz jak oglądam te wszystkie ubranka w sklepach i patrze na cenę wiem jakie mnie szczęście spotkało. Nawet nie jestem pewna czy nowe kupie chociaż na wyjście ze szpitala bo tyle tego mamy w domu.

2016-04-18 12:42

Ja kupuję, kupować musiałam. Mało dostawałam, ale zawsze dobre jakościowo. Teraz dla dziewczynki też garderobę będę musiała naszykować sama, bo nie mam od kogo dostać. W rodzinie dzieci nie ma. Troszkę od koleżanki dostałam, ale dla dziewczynki nie mam od kogo nawet.

2016-04-18 09:55

Ja mam dwóch synków do tej pory nie kupiłam z ubranek nic poza kilkoma do szpitala. Wszystko mam po starszym synku poza tym dużo dostałam nowych od rodziny. Nawet nie mam gdzie ich trzymać bo jest ich po prostu za dużo.

2016-04-18 09:19

Zdaję sobie z tego sprawę. Odpada nam duża pula wydatków tak na prawdę. Ja w podświadomości też czułam, że chłopak. Baa, nawet mi wszyscy wmówili tego chłopaka jakoś tak. A jednak nie i mamy córę! :) Drugi mam nadzieję będzie chłopak. Chciałabym mieć parkę :)

2016-04-18 08:41

Karolina i Magros jesteście w świetnej sytuacji,że tak dostajecie te ciuszki od innych.Wiele mam Wam zazdrości,bo np. ja do pierwszego dziecka wszystko musiałam kupić sama.A od innych dostałam coś tylko z okazji chrztu,no niestety mało wylewna rodzina.A małe ubranka choć małe to słono kosztują. Teraz do drugiego dziecka już prawie wszystko mam i to w neutralnych kolorach.A jak wybierałam pościel to wybrałam fioletową,aby syn przypadkiem nie leżał w różowych motylkach.Tak więc niby ma być druga córka,ale gdzieś tam w podświadomości tkwi ta myśl,że może to będzie chłopak.