Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Polityka publicznych szpitali ginekologicznych

Data utworzenia : 2014-05-30 17:45 | Ostatni komentarz 2015-06-29 15:58

Didisia

19648 Odsłony
294 Komentarze

Dziewczyny! Czy wymagano od Was opłat za porody rodzinne?? U nas w szpitalu, mimo, że jest to niezgodne z prawem istnieje sobie cennik usług medycznych, w którym wymieniono między innymi poród rodzinny. Opłata jest okreslona jako "cegiełka". Czy w tym wypadku, nie mając możliwości rodzić w innym mieście, a chcąc by partner uczestniczył w porodzie, zapłaciłybyście, czy jednak wymagałybyście respektowania swoich praw? http://www.rodzicpoludzku.pl/Prawo-do-opieki-i-wsparcia-ze-strony-bliskich-osob/Tzw-porod-rodzinny.html

2015-05-03 21:19

Widzę, że odezwał się instynkt wicia gniazda. Mi się wydało, że mnie to nie dotyczy, ale i mnie dopadł i zarządziłam w ciąży remont pokoi, aby na narodziny dzidziusia wszystko było już gotowe. A.Zazulak musisz uważać, aby nie nawdychać się chemii i nie nadwyrężyć przy sprzątaniu. Może pomyśl o dobrej duszyczce do pomocy przy ogarnianiu bałaganu.

2015-05-03 14:55

Mąż na pewno by sobie poradził z przygotowaniem wszystkiego tylko że mnie by raczej denerwowalo to jak by ułożył ciuszki pościel by ubrał bo to nie problem zresztą ma już wprawe. Co do remontu to raczej nie jest kącik dla maluszka a ogólny remont mieszkania. Boję się że braknie czasu a będzie tyle sprzątania , po porodzie nie wyobrażam sobie czyścić mieszkanie.

2015-05-02 23:17

Jak to mówią "przezorny zawsze ubezpieczony". Czasami życie i los płata nam figle i nie da się niektórych rzeczy przewidzieć. Niekiedy mamy swoje plany ale życie to samo weryfikuje dlatego warto sobie wszystko przygotować wcześniej zeby być spokojna i potem będąc w szpitalu nie martwic sie ze nie ma tego i owego. Nie wszystko idzie po naszej myśli i warto juz szybciej myśleć o porodzie bo nie mamy pewności kiedy wybije godzina "zero" czasem da sie temu zapobiec i powstrzymać a czasem nie ma odwrotu. Ja po powrocie ze szpitala od razu wzięłam sie za kacik dla małego i resztę ciuszków i kosmetyków bo nie chciałam obarczać tym męża - zresztą ja sie znam bardziej na tym niż on i tylko by mnie irytowała jego nieudolność ;)

2015-05-02 20:36

My planujemy remont po narodzinach dzidziusia musimy zmieni instalację C.O

2015-05-02 09:04

A.Zazulak każda z mam ma takie obawy..ja sama brałam się za remont podczas ciąży..i bardziej obawiałam się o to, że mogę się nadwyrężyć niż nie zdążyć. Koniec końców córka pojawiła się na tyle niespodziewanie, że praktycznie nic dla niej nie mieliśmy..ale bezpośrednio po porodzie dostaliśmy mnóstwo rzeczy od rodziny i znajomych po ich dzieciach.

2015-05-01 14:31

Ja jeszcze nie myślę o porodzie , mam na głowie niekończący się remont kupę sprzątania i przygotowania wszystkiego na nadejście tej chwili więc trochę się boję że nie zdążę :/

2015-05-01 13:05

Uważam, że nie mamy na to większego wpływu. Synek coraz bardziej daje mi się we znaki :) Chyba poród zbliża się wielki krokami.

2015-04-30 12:14

Tak w nocy mniejsza częstotliwość chodzenia po oddziale osób trzecich spokój jest