Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2330 Wątki)

"Piwo" Karmi w trakcie ciąży

Data utworzenia : 2014-06-30 20:34 | Ostatni komentarz 2015-07-21 20:43

Konto usunięte

137473 Odsłony
566 Komentarze

Mam pytanko - z tego co mi wiadomo i czytałam piwo Karmi jest bezalkoholowe, ciemne. I jest nieszkodliwe w ciąży. Powiedzcie mi czy tak jest na prawdę? Chodzi za mną OKRUTNIE! a nie wyobrażam sobie picia alkoholu w ciąży dlatego chcę upewnić się :)

2015-03-16 16:04

Mi lekarz powiedział, że jak chce to od czasu do czasu czerwonego wina napić się mogę. Mimo takiego pozwolenia, nie zdecydowałam się ani razu dzióbka umoczyć w żadnym alkoholowym trunku. To siedzi w psychice - blokada, która nie pozwala na złamanie się,bo dobro dziecka jest ponad wszystko.

2015-03-16 15:51

ja odkad dowiedzialam sie ze jestem w ciazy nie dotykam WCALE alkoholu... przed ciaza tez zbytnio nie lubilam, ale w ciazy to az mnie mdlilo jak czulam alkohol, nawet od kogos...

2015-03-16 15:26

Przed ciąża odstawiłam alkohol a teraz nawet nie wyobrażam sobie tego, bym wypiła piwo, lampkę wina czy szampana. Uważam że każda ilość % może zaszkodzić dziecku więc nawet tego niby 0% nie piję bo zawsze coś tam może tego alkoholu być.

2015-03-16 15:11

Ja - nie powiem, że nie lubiłam się napić, zresztą pracowałam jako barmanka wiec kontakt z alkoholem miałam każdego dnia. ale od kiedy zaszłam w ciąże automatycznie odstawiłam i alkohol i papierosy-które również paliłam. Dla mnie ciąża była taka motywacją, że nie było innej opcji jak z tym wszystkim skończyć. Dowiedziałam się o ciaży w 6 tyg. i miałam ogromne wyrzuty sumienia, że piłam alkohol-no ale nie wiedziałam, że jestem w ciąży.

2015-03-16 15:01

Wydaje mi się, że w czasie ciąży jak i po niej jest o wiele więcej przyjemności, które można sobie dostarczyć zamiast % tylko wystarczy chcieć :) Ja zrezygnowałam z alkoholu jeszcze na długo przed tym jak zaczęliśmy starać się o dziecko.

2015-03-16 12:19

Zofia święta racja :) Niech się przyznają, że chciały sobie po prostu piwo wypić idąc tropem 'aa urodziłam już to mi wolno' jakby niewiadomo jakie to poświecenie było, że na czas ciąży zrezygnowały z alkoholu. A nie ściema beema, że o laktacje chodziło. Można kupić sobie ziołowe herbatki na laktacje i są o niebo lepsze i chociaż zdrowe dla nas i malucha :)

2015-03-16 11:46

Klio - zgadzam się można wytrzymać. I to długo!! Ja przed ciążą, w trakcie i teraz już 11 miesięcy po porodzie nie wypiłam nawet kropli alkoholu i naprawdę można się bez tego obejść. A Zuza - sam słód jęczmienny, który nie ma alkoholu to jeśli ma działać na laktację to jak najbardziej. Tylko niech kobiety, które chcą się po prostu piwa/wina czy czego tam jeszcze napić nie tłumaczą, że wspierają tym laktację i może jeszcze dziecku przysługę robią... ;) Bo to już daleko idące banialuki będą :)

2015-03-16 10:08

Cząsteczki alkoholu przenikają przez łożysko, wpływając negatywnie na płód. Pół godziny po wypiciu alkoholu przez matkę jego stężenie we krwi dziecka jest takie samo jak we krwi matki. Jak dla mnie piwo to piwo i czy one bedzie sie nazywac pils czy karmi nie robi mi to roznicy, zwlaszcza w kontekscie mojego nienarodzonego dziecka.Opinie sa rozne ale jedna sie nie zmienia-alkohol szkodzi.Osobiscie wole miec czyste sumienie i wrazie czego nie bede pluc sobie w twarz, ze moze gdyby nie ta lampka wina,szklaneczka piwa .......