Pierwsze oznaki ciąży - poznaj je!

Muszę w takim razie chociaż prenalen na gardło kupić. Teraz schodzi mi z zatok ale te, które zawsze mi pomagały tabletki są zakazane w ciąży. 

A to u nas w szpitalu dają leki w tych plastikowych kubeczkach ale w opakowaniu bo zwykle rano dostawaliśmy pakiet na cały dzień. Jedynie kroplówki były oczywiście przynoszone przez pielęgniarki/położne. 

To ja ten prenalen wielokrotnie miałam :) Zarówno syrop bez cukru , krople do nosa oraz najczęściej na gardło pastylki :) Bo te pastylki są wyśmienite nie tylko w ciąży :) Super nawilżają!

Co do pomyłek w szpitalu to masakra :o tak nie dostajemy leków w opakowaniu ,wiec nie wiemy czy to odpowiedni lek. Z apteki jak kupuję sama to zawsze czytam ulotki. 

no dla mnie to abstrakcja by kontrolować jeszcze pielęgniarki, ale jak sa błędy to ktoś pewnie takie szpitale bardziej kontroluje bo nie wierzę, że tego nikt nigdzie nie zgłosił 

Dokładnie. A jak antybiotyk w zastrzyku to już w ogóle jak to sprawdzić 

szczerze nie wobrażam sobie iść do szpitala i jeszcze pilnować personel by dał dobre leki ,zresztą ja nigdy nie wiedziałam jakie leki ja dostać mam czy moje dzieci i w jakiej dawce

Znajoma ostatnio była tam.w szpitalu to pilnowała dawek lekarstw czy inhalacji.. godziny też nie zawsze o tej porze co trzeba.. I tak samo inni rodzice .. chociaż na początku trudno było w to uwierzyć bo jak leżałam z synem kilka razy w szpitalu to nigdy nie miałam zastrzeżeń.. no ale może dlatego, że inny szpital..

No tak.. nikt nie jest nieomylny ale to jednak odpowiedzialna praca i jeden błąd a może tyle nieszczęścia zrobić