Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2330 Wątki)

paznokcie podczas porodu

Data utworzenia : 2016-03-10 13:36 | Ostatni komentarz 2016-08-10 23:06

Kasia84

12259 Odsłony
139 Komentarze

Dziewczyny mam szybkie pytanie, czy podczas porodu naturalnego można mieć paznokcie hybrydowe - czy muszę je na wszelki wypadek ściągnąć?? mam wprawdzie franch zrobiony więc płytka jest widoczna i termin porodu dopiero po świętach, ale nie chciałabym mieć problemów jak by mnie maluch zaskoczył wcześniej, a gdzieś obiło mi się o uczy że nie wolno mieć paznokci zrobionych podczas porodu.

2016-06-14 12:56

Kasia myślę że wytrzymasz przez jakiś czas bez pomalowanych paznokci a zdrowie najważniejsze :)

2016-06-08 13:03

Czepiają się, na pewno bo to jednak istotna kwestia podczas sprawdzania stanu pacjentki :) tylko jak już ktoś ma to pewnie jakiś nagły przypadek i wtedy ciężko zastanawiać się nad tym czy zmyć paznokcie czy już jechać do szpitala :)

2016-06-06 16:05

Laurcia czepiają się czepiają :) Te szpitale, które nie wymagają od rodzącej, by nie miała pomalowanych paznokci to znikomy procent w stosunku do reszty :)

2016-06-05 17:33

to dziwne w sumie z tymi paznokciami. Niby sprawdzają stan zdrowia po paznokciach ale jak ktoś ma pomalowane to się nie czepiają....

2016-06-04 19:18

Ja właśnie cesarkę miałam :O

2016-06-04 15:39

Lepiej żebyś nie miała pomalowanych paznokci, jeżeli doszłoby do cięcia cesarskiego będziesz podłączona do pulsoksymetru, który zakłada się na palec u ręki i wtedy paznokcie nie powinny być pomalowane nawet bezbarwnym lakierem, ponieważ ma to wpływ na wiarygodność Twojego pulsu.

2016-06-03 16:03

Ja miałam cesarkę.. zaplanowana na środę i pamiętam że jakoś tydz przed planowaną cesarka wymalowalam paznokcie... i wody mi odeszły wcześniej i nie zdążyłam myć paznokci, ale nikt nic nie mówił..

2016-06-03 11:57

U mnie w szpitalu jest zakaz malowania paznokci do porodu chyba, że jakiś nagły wypadek :) Ja przy drugiej ciąży miałam hybrydy prawie do końca, jakoś zdjęłam około 38 tygodnia aby już po mału przygotowywać się do przyjścia na świat małego i dobrze zrobiłam bo 4 dni później urodziłam :)