Okres po porodzie / Miesiączka po porodzie

Dziewczyny ja wiecznie miałam nieregularne cykle nawet do 70 dni więc ni będę ukrywać,że czasem stres był,ale testy wychodziły ujemne. Od lekarzy słyszałam,że taka moja uroda bo oczywiście niedowaga więc pewnie z tego problemy z miesiączkami. W końcu trafiłam no dobra lekarkę i to na NFZ ,która mi dała skierowanie do specjalisty,a on już do szpitala. Przez lata musiałam mieć zespół policystycznych jajników oczywiście niezdiagnozowany. Jak wyszło to mi to już były powikłania takie jak insulinoopprnosc tkankowa. Także lekarze często zwalają objawy na tekst taka pani uroda. No i tego się sporo w swoim życiu nasłuchałam ,a problem chyba dopiero po 5 latach ujrzał światło dzienne i w tedy już usłyszałam,że będzie bardzo ciężko zajść kiedyś w ciążę 

u mnie było zawsze jak w zegarku owulacje podobnie ba... owulacji nie przeocze bo sa bardziej odczuwalne niż sama miesiaczka;) 

ale jak to kiedyś gin mi powiedział ze człowiek uczy sie głupi i umiera głupi a mój przypadek jest na to dowodem;) bo nigdy nie powinnam mieć dzieci  a przychodze do niego jako pacjentka która już ma dziecko;) hehe

Ja wiele lat tak miałam, że okres był co 2-3 miesiące. W gimnazjum, liceum to średnio co 3 miesiące. Niby fajnie, ale człowiek się trochę martwi. Na studiach to tak średnio co 2 miesiące. Więc przed porodem, jak i po nawet jak były nieregularne, to jednak długość średnio nie przekraczała 40 dni to i tak było dobrze. Jak będzie po kolejnym to się okaże. I chodziłam z tym po lekarzach, ale wyniki były ok, więc wiele osób zwalało to na moją niską wagę. Bałam się, że mogę mieć problemy z ciążą, ale poza trudnością z określeniu owulacji to zaszłam w miarę sprawnie.

Z tym okresem to nigdy nie idzie przewidzieć niestety. Z czegoś trzeba być zadowolonym, albo z tego że jest regularny ale że w ogóle jest :). Mam koleżankę która czasami nie a okresu nawet po 2-3 miesiące a nie jest w ciąży. Wydaje mi się, że tam jest jakiś problem hormonalny pewnie. Ja liczę, że tym  razem po porodzie okres przyjdzie najpóźniej jak się tylko da ;D 

różnie to bywa, ale u mnie np. po pierwszym porodzie w końcu były w miarę regularne, czułam kiedy mam owulację. Teraz po drugim porodzie nie czuję owulacji do tego cykle długie z plamieniami, bardzo krwotoczne . W końcu biorę hormony by wyregulować cykle jeśli to nie pomoże to być może mam polip, który daje to objawy, ale nie widać go na USG. Także widzicie po pierwszym porodzie było lepiej, teraz jest gorzej. Nie ma zasady każdy organizm reaguje inaczej 

U mnie po porodzie wcale się nie uregulowały miesiączki. Jak były przed nieregularne, tak pozostały i po. A okres wrócił bardzo późno.

różnie mówią;( mi po porodzie pojawiły sie miesiaczki krwotoczne;( paczka podpasek wystarczała na godzine;( ale lekarze badajac mnie nie jednokrotnie nie znaleźli przyczyny;( i czesto jest tak ze raz na jakiś czas tak sie dzieje;(

Tak jak kojarzę to zawsze słyszałam, że "Po porodzie Ci się unormuje" - ja mam długie cykle i nieregularne. Albo "Po porodzie nie będą takie bolesne". W moim otoczeniu tak jakoś krążą takie informacje. 

I faktycznie słyszę się, że niektórym mamom pewne dolegliwości ustępują po ciąży, ale nie jest to zawsze, no i na nowo może się odmienić po iluś latach.