Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2333 Wątki)

Obrót zewnętrzny

Data utworzenia : 2023-02-10 15:33 | Ostatni komentarz 2023-02-26 22:12

schwarzsie

1217 Odsłony
22 Komentarze

Drogie, 

czy spotkałyście się z przewrotem zewnętrznym dziecka w łonie matki? Czy miałyście wykonywany taki obrót? Co o tym sądzicie?

Mój maluch jest ułożony miednicowo, nie zanosi się na to, żeby sam się przekręcił. Lekarz prowadzący na następnej wizycie ma wypisać skierowanie na cc - a ja bardzo chciałabym urodzić naturalnie, bo cholernie boję się cc. 

2023-02-10 19:59

Jestem w 32 tc, jszt jeszcze sporo czasu wiec mam nadzieje, ze syn się przekręci. kolezanka miała robiony obrót we wrześniu 2022, ale jedna opinia to dla mnie trochę mało :( wiadomo, ze jeśli nie będzie innej opcji to będzie cc, ale pierwszy poród miałam super SN szybko i prawie bezbolesnie, a cc to jednak operacja 

2023-02-10 19:58

U mnie był pośladkowo do 35 tygodnia i później sam się obrócił . Lekarz zelacel mi ćwiczenia : jesteś na czworakach i tak sobie chodzisz co jakiś czas , wtedy dajesz miejsce dziecku na obrót min 20 min dziennie . Ale przeważnie dzieci się przekręcają same na prawie sam koniec . 

Porob te ćwiczenia i napewno nie zaszkodzą a może pomogą , mi pomogły . 
Ja na obrót zewnętrzny bym się nie zdecydowała bo to dość niebezpieczne , może łożysko się odkleic w najgorszym wypadku , dziecko pępowina owinąć . 

2023-02-10 17:31

Przypomnisz w którym tyg jesteś? U mnie gin dawała czas tak do 36 tygodnia na samoistny obrót, później wystawiala kwit na cesarkę. 

Niektóre dzieci się w ostatniej chwili przekręcają same, nie trać nadziei :)

2023-02-10 17:24

A ile zostało Ci do porodu? Może właśnie dziecko jeszcze samo się obróci. 

Wiem że kiedyś jedna dziewczyna tutaj na forum też właśnie pisała o tym obrocie się koniec końców jej dziecko też samo się obrócilo prawidłowo przed porodem. Tobie też tego życzę ;)

2023-02-10 16:15

Mój lekarz pewnie uspokoiłby Ciw bo tak zachwalał cesarkę aż prawie mnie namówił.  Nic nie czuję się w trakcie operacji, pewność,  że dziecko urodzi się zdrowe, operacja trwa 40min i po wszystkim , a przy porodzie naturalnym kobieta męczy się zazwyczaj kilka godzin.. to jest trudna decyzja niestety.. Sama długo zastanawiałam się co zrobic. Jednak gdyby Syn nie przewróciłby się to zdecydowałabym się na CC,  a nie przekrecanie dziecka będącego w brzuszku ;)

2023-02-10 16:08

Syn w 37tyg był ułożony miednicowo i zdecydowałam , że jeżeli nie przekreci się to zgodzę się na cesarkę. Syn był bardzo ruchliwym dzieckiem i sam przekręcił się na szczęście. Nie chciałam zdecydować się na zewnętrzne przekrecenie dziecka bo obawiałam się,  że może coś stać się I m.in owinie się pępowiną. W głowie miałam dużą ilość mozliwosci jakie mogą się stać podczas obracania dziecka.