Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Objawy tuż przed porodem

Data utworzenia : 2022-11-19 15:42 | Ostatni komentarz 2024-10-24 23:33

Wątek edytowany: 2022-11-19 15:42

olaleksandra94

5406 Odsłony
186 Komentarze

Dziewczyny za tydzień mam termin porodu. Powiedźcie jaki były Wasze objawy tuż przed porodem? 

2022-11-24 11:26

Ola czekaj do grudni lepszy miesiac niż listopad;p

2022-11-24 09:35

miałam też indukcje, niestety na mnie nie podziałała ani troszke :)

droga mamusiu jak widzisz każda kobieta to inna historia rozpoczęcia i porodu :)

musisz być przygotowana już w każdej chwili, odpocznij sobie zrelaksuj się póki jeszcze możesz, i wyczekuj tego momentu, na pewno go nie przeoczysz! 

szczęśliwego rozwiązania, buziaczki!

2022-11-23 23:13

Ja myślałam , że drugie dziecko może urodzić się przed terminem. Lekarz powiedział, że niekoniecznie bo u każdej kobiety jest inaczej, a ze druga ciaza to nie ma znaczenia. Pozostaje tylko czekać i kontrolować;)

2022-11-23 22:38

Ja bym sie zaczęła chyba denerwować tym że moje dziecko nie chce wyjść na świat i może w końcu by się ruszyła akcją porodowa. W ogóle to ja od kilku dni strasznie denerwuje się porodem i tym co będzie a mam czas do 4stycznie 

2022-11-23 20:54

No to skurcze mogą pojawić się z chwili na moment :) 

U mnie  moja gin mi końcem grudnia mówiła że może do 16 stycznia dotrwam (1 termin) ale do 26 na pewno nie (2 termin) bo główka już była dość nisko. I tak do 19 stycznia nic się prawie nie działo, na wizycie u gin było rozwarcie 2 cm, jak poród nie zacząłby się sam do następnego dnia rano to miałam się zgłosić na szpital. No i tak sie przesunęło że 25 na 3 indukcji mała w końcu zechciała wyjść z brzucha :D jakby nie to, to pewnie jeszcze z parę dni bym chodziła w dwupaku :D 

2022-11-23 18:40

ja osobiscie nie miałam żadnych objawów, no chyba że brzuszek już mi opadł ku dołowi, czułam się dobrze, byłam już po terminie i leżałam w szpitalu, w sumie czekałam aż się zacznie, a zaczeło się skurczami około 24h przed porodem, pamiętam to był 30.12 skurcze zaczeły się około 21-22, niereguralne o intensywnym ale nie silnym bólu, i trwały calą noc, z rana już się nasiliły, oraz były reguralne więc pojechałam na porodówke, niestety nie udało się urodzić siłami natury, ale 31.12 o 20:30 już czekałam na nowy rok z moją córeczką :)

2022-11-23 18:31

Życzę powodzenia żeby samo się zaczęło. Dziecko też wie kiedy chce wyjść także czekaj cierpliwie

2022-11-23 18:23

W piątek termin porodu. W piątek też mam zgłosić się do położnej na ktg. Ale szczerze to nic nie czuję póki co. Żadnych skurczy. Jak nie urodzę naturalnie to zostaje mi zgłosić się do szpitala na wywolanie 2.12. jednak liczę że zacznie się samo do tego czasu