Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Noszenie w ciąży

Data utworzenia : 2017-08-18 10:24 | Ostatni komentarz 2017-09-08 22:42

kika07645

4382 Odsłony
106 Komentarze

Hej kobietki. Mam takie pytanko do mam, które są w drugiej i kolejnej ciąży. Też macie obawy nosić swoje dzieci na rękach będąc w ciąży? Moja córka ma 20 miesięcy i staram się już jej nie brać na ręce, bo boję się żeby nie zaszkodziło to Maluchowi. Najgorzej, że ona teraz strasznie się tego domaga ale próbuję jej tłumaczyć, że nie mogę. Jak to jest u Was ? Nosicie swoje pociechy, będąc w ciąży?

2017-08-20 09:33

Mama ja z chęcią bym skorzystała z Twojej rady ale mąż się waha ponieważ stwierdził że do piątku musi być w pracy więc powiedział że w czwartek wieczorem jest do mojej dyspozycji hi hi ;) ja wstaje parę razy w nocy na siusiu i tak z nadzieją idę do WC że zobaczę czop albo wody zaczną lecieć a tu zong ;)

2017-08-20 09:24

Moja ginekolog na pytanie co z noszeniem starszaka odpowiedziała "a masz inne wyjście" . Ja zaszłam w ciążę synek miał 1,3l . Nosiłam go na biodrze i bardzo mało, bo był dzieckiem lubiącym chodzić Gabi jeśli jesteś aktywna całą ciążę to ruch nie bardzo pomoże, ale seks owszem.

2017-08-20 09:07

Gabi widzę biedna że już wszystkiego próbujesz żeby przyspieszyć ;)

2017-08-20 07:48

Gabi, mi okna nie pomogły ale za to mycie podłogi na kolanach w całym domu. Co do noszenia jestem w 13 tyg ciąży, synek ma rok. Dopiero zaczyna stawiać sam pierwsze kroki, boje sie go nosić no ale co zrobic jak nie raz trzeba a zostaje z nim sama w domu. Teraz jeszcze nie jest ciężko ale później z brzucholem bedzie misja. Na szczęście maz po pracy zawsze daje mi odpocząć :D

2017-08-20 05:15

Haha gabilabi może okna umyj...

2017-08-19 19:45

To ja czasami noszę synka trzy letniego ale tak na chwilkę po czym z nim siadam ale może być że magnolijam 20 od noszenia rozpoczął się poród, ja to bym chciała bo już mam ciążę donoszoną hi hi ale mnie to nic nie bierze niestety ;)

2017-08-19 13:50

Ja w drugiej ciąży, trochę nosiłam córkę (ok 13 kg) ale rzadko. Częściej brałam ją na kolana i przytulałam. Jakieś 10 dni przed terminem porodu trzymałam ją jednak na rękach w kościele, bo strasznie się tego domagała a po południu już mi wody zaczęły odchodzić. Nie wiem czy to miało jakiś związek ze sobą, ale całkiem możliwe. Dla tego myślę, że warto się oszczędzać...

2017-08-18 14:24

Mam 3-letniego synka, który już swoje waży (prawie 14 kg) i nie dźwigam go od początku ciąży. Z tymże on już jest na tyle duży, że mogłam go uświadomić, że mam teraz dzidzię w brzuchu i nie mogę go nosić. Od czasu do czasu tylko się mnie pyta, czy jak już urodzę dzidźkę to go z powrotem będę mogła nosić. Przytulamy się duże, ale albo na podłodze albo po prostu siedząc. Jedyne momenty, w których nie miałam wyjścia i musiałam go podnieść to gdy korzystaliśmy gdzieś poza domem z toalety, wtedy już nie było innej opcji. A tak w domu używamy podestu. Nie pytałam nawet swojej ginekolog czy mogę małego podnosić czy nie, zadziałałam instynktownie. Poza tym jak go podnoszę, nawet na toaletę to jednak odczuwam pewien dyskomfort.