Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2331 Wątki)

Niewyrazny obraz lewej komory serca plodu

Data utworzenia : 2024-03-30 16:13 | Ostatni komentarz 2024-12-19 20:37

Wikii

4960 Odsłony
647 Komentarze

Pomocy.. jestem w 26 tyg ciazy. Jest to moja 3 ciaza. Poprzednie ciaze przebiegaly ksiazkowo ta tez az do wtorku.. na wizycie kontrolnej ginekolog poinformowal mnie ze nie podoba mu sie lewa komora serca tzn jest za mala :-( czy to mozliwe ze moze wystapic wada hlhs? Skierowal mnke na konsuktacje do poradni patologii ciazy. Wizyte mam za 2 tyg dopiero :-( do tego czasu to chyba w depresje wpadne.. co chwile placze wygladam jak wrak czlowieka.. Naczytalam sie o tej wadze tyle ze jestem przerazona :-( czy to mozliwe ze jesli w rodzinie nikt nie mial wady serca ciaza przebiegala bardzo dobrze a tu nagle takie cos? Jest mozliwosc ze sie dziecko zle ulozylo i temu tak wyszlo ?  

2024-08-23 13:49

Haha to napewno 🙈

2024-08-22 18:13

Aa rozumiem. Ale przy rozszerzaniu diety kupka dopiero potrafi mieć mocną woń haha

2024-08-22 16:52 | Post edytowany:2024-08-22 16:53

Mi bardziej chodzilo o kolor i smrod haha

2024-08-21 16:50

Mój tato jak został z brata synem to aż do mnie dzwonil, jak ma go przewinąć, bo kupka była wszędzie, a w dodatku mały był dosyć ruchliwy. Śmiałam się z niego, widocznie wszytko robiła w domu mama kiedy byliśmy mali :)

2024-08-21 14:19

Dzisiaj juz lepiej z karmieniem ale za to jaka kupe zrobil.. pierwszy raz widzialam takie cos haha..

2024-08-21 07:23 | Post edytowany:2024-08-21 07:23

Wiki my po pierwszej szczepionce (też rota pitnej) myśleliśmy, że dziecko nam uposledziło. Leżała taka bezwładna, nie było kontaktu wzrokowego, była taka inna. Jej mocz z pieluszki śmierdział apteką. Na drugi dzień było lepiej, ale strachu się najedliśmy

2024-08-21 03:03

No tak ciezko jest poszukac dobrego lekarza i to takie z powolania. 

Jestesmy po pierwszych szczepieniach. Goraczkoeac nie goraczkujemy ale zaczelismy malo jesc i nie wiem czy to przez te szczepionki bo miam tez rotawirusa doustnego i moze jelita go bola czy to przez to ze zaczyna cos sie dziac z serduszkiem. Bo mowili nam ze jak zacznie cos sie dziac to pierwszy objaw brak apetytu.

2024-08-20 23:15 | Post edytowany:2024-08-20 23:15

Anetka u nas to już bardziej złożona sprawa. Początkiem lipca byliśmy nad jeziorem, Maja opiła się wody. Wieczorem bolał ją brzuch. Kolejnego dnia wizyta u pediatry. Powiedziała, że to wirusówka, zapisała syropek na jelitka Anaketon i probiotyki ale po 3 dniach doszły wymioty i goraczka. Byliśmy w szpitalu 3 dni, tam usg brzucha i morfologia, badanie moczu i kału. Nic nie znaleźli. Utrzymywali, że to wirusówka. Przez kolejne 2 tygodnie probiotyki. Później była z nami i babcią nad morzem (3 tygodnie) I dalej brzuch mówi, że ją boli. Znów byliśmy u pediatry (ale innej bo naszej nie bylo). Kazała zrobić wynik z moczu i dać dziecku spokój (jakbym to ja wymyślała jej ten ból). Badanie ok. Jutro idę jeszcze raz do naszego pediatry... dziecko mnie pyta "mamo, kiedy przestanie mnie boleć brzuszek?" Już nie wiem co mam Jej powiedzieć. 

Nie wiem czy w ogóle łączyć te jezioro z bólem brzucha ( paleczki coli wykluczone, ale może gronkowiec), nie znam się, nie wiem czy to wychodzi w morfologii czy raczej nie...