Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Najpiękniejsze momenty podczas ciąży

Data utworzenia : 2024-01-17 21:55 | Ostatni komentarz 2024-07-25 11:53

kamila_baranovsky

1090 Odsłony
131 Komentarze

Co zaskoczyło Was podczas ciąży i jakie najpiękniejsze momenty wspominacie? Kiedy doszło do Was, że to się dzieje naprawdę i już niedługo zostaniecie mamami? U mnie to oczywiście moment jak pierwszy raz usłyszałam bicie serca mojego syna. Do końca życia będę pamiętać ten moment

2024-07-09 07:35

O dzieci będziemy się martwic całe życie bo taka rola mamy. Ale warto się martwic choćby po to aby ostrzec jak dorastają, jak zebirwja pierwsze nagrody, zaliczają stłuczone kolana, czy płaczą z powodu zranionego serduszka. Dzieci to jest część naszego ciała. Małe ciałko, które ukształtowało się w nas, to myśmy czuły ich pierwsze ruchy, to w nas rozwijały się od samego początku. To my musialysny dać z siebie wszystko w czasie porodu. Dziecko z to niesamowity dar. Dar, że w naszym ciele kształtuje się druga osoba tak samo myśląca i czująca jak my.

2024-07-09 07:31

Ja niestety pierwszą ciążę straciłam - wszystko było w porządku, słyszałam już bicie serduszka maluszka, a nagle na usg 1 trymestru okazało się, że serduszko kilka tygodni wcześniej przestało bić i doszło do poronienia zatrzymanego. Pierwsza ciąża, długo nie mogliśmy się pozbierać. Po 2 latach znów jestem w ciąży i cały pierwszy trymestr nie mogłam przestać myśleć o tym. Szczegółowo Sprawdzałam wyniki badań, odpuściłam sobie trochę w pracy, by stres nie wpłynął negatywnie na ciążę. Najpiekniejszym momentem dla mnie było usg 1 trymestru, gdy zobaczyliśmy, że najgorsze za nami i maleństwo idealnie się rozwija. Popłakałam się ze szczęścia, a mój mąż dosłownie zaniemówił (choć zawsze buzia mu się nie zamyka) . Oczywiście nadal z tyłu głowy miałam złe myśli i zmartwienia. Ale gdy już zaczęłam czuć pierwsze „łaskotanie” w brzuchu, a później kopnięcia to kamień spadł mi z serca. Teraz jesteśmy w 7 miesiącu i mały daje o sobie znać dniami i nocami. Każdego dnia coś nas zaskakuje. Dla mnie to cudowny czas ❤️

2024-07-08 23:05

Mazia,  bidoku , nie dziwne, że każda kolejna ciąża  w Twoim przypadku była radością ale i obawą 💜

 

 

2024-07-08 20:41

Mazia nie ty jedna hahaha 

2024-07-08 18:42

Chyba ta zmiana stresuje bardzo ,już cos oczywistego jak wyjechanie do paczkomatu odebrać przesyłkę będzie wieeeelkim wydarzeniem 

2024-07-08 18:39

To ja widzę,że jednak nie zawsze to jest wielka euforia,a myślałam że jestem jakaś nienormalna ,a tu więcej osób tak ma.

Jednak dziecko to zmiana , więc jest radość i strach bo już pojawia się ktoś o kogo będziemy się zawsze martwić 

2024-07-08 16:53

U mnie w oczekiwaniu na dwie kreski od paru ładnych miesięcy, toteż zobaczenie ich było.. niedowierzaniem ;) oczywiście morze łez szczęścia i niepewności zarazem. Czy to nie fatamorgana

2024-07-08 12:39

A u mnie dwie kreski na teście zawsze były momentem przerażenia, a nie radości:P. Nie wiem dlaczego, bo obie ciąże planowane i wyczekane, ale mnie to jakoś paraliżowało, że to już, że teraz tyle zmian itd. :)