Laktator w wyprawce

Ja zapinałam pas i nawet bez adaptera było mi w miarę wygodnie. Jednak da się tak ułożyć pas, że nie uciska brzucha, a jest na pewno bezpieczniej niż bez. Ja bym się dziwnie czuła bez zapiętych pasów. To już taki nawyk.

Ja nie dałam rady zapinać pasa bo jak tylko czułam ten pas to aż mi duszno było i mdlilo mnie więc odpadało i wiem że ktoś może powiedzieć że to nieodpoweidzialne ale nie byłam w stanie jeździć w pasach na początku owszem ale potem nie 

Ja to dziwnie bym się czuła gdybym pasów nie zapięla ale znam osoby, które korzystały z tego "prawa" że w ciąży nie ma obowiązku. Dla mnie to niezbyt odpowiedzialne i taki adapter to must have. Można go wypożyczyć lub kupić za grosze używany bo na pewno wyjdzie taniej niż wypożyczać 

Ale powiem Wam, że ja sobie nie wyobrażam nie zapinać pasów. Bardzo się zaskoczyłam nawet teraz w trzeciej ciąży gdy usłyszałam "Po co się zapinasz, przecież nie musisz?". Jeszcze gdy by to powiedział mężczyzna to ok, ale matka kilku dzieci. Tak jakby zapoznanie pasów było przykrym obowiązkiem ratującym przed mandatem. 

Tez mialam adapter i uwazam ze to jest genialna sprawa . 

Ja taki adapter wypożyczałam akurat, 

Mama Laurusa i jak z tego wybrnęłaś?

Mamalaurusa i co zrobiłaś w tej sytuacji? 😛

Mamalaura haha dobra jesteś 🤣 

Adapter wiem,że to nie duży koszt wypożyczenia bo nasi przyjaciele wypożyczali. Mi mąż kupił i od początku ciąży w nim jeździłam. Tak jak pisze Oliwejra czułam się o wiele spokojniejsza siedząc przypięta do niego