Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

L4 do kiefy

Data utworzenia : 2019-03-28 11:53 | Ostatni komentarz 2019-06-23 21:59

Ania55

1905 Odsłony
72 Komentarze

Jak to jest z l4 jak jestem w ciąży? Jak np mam do 1 kwietnia a urodze dzisiaj to później opieka przez rok liczy mi sie od 1 kwietnia czy od dzisiaj? Jak sie dziecko urodzi?

2019-06-22 16:15

Aneczka ja miałam zwolnienie w ciąży od 4 miesiąca. Zaznaczone jako chodzone, bo żadnego zagrożenia nie było i w 7 miesiącu zapukały do mnie Panie z ZUSU na kontrolę, czy jestem w domu i co??? Nie miały prawa, bo mam l4 chodzone? 

L4 chodzące pozwala Ci nie leżeć plackiem i wyjść do apteki, lekarza, połóżnej, ale w razie kontroli musisz przedstawić zaświadczenie od kogoś z wyżej wymienionych o tym, że tam byłaś, bo wstrzymają Ci świadczenia... Skąd się to bierze?

A no my kobiety narobiłyśmy sobie same takich kontroli, bo wiele babeczek w ciąży bierze l4 i pracuje na czarno pobierając i świadczenie i wypłatę, a na to przyzwolenia nie ma.... I Twoje wymyślanie, że oni nie mają prawa zabronić CI spacerów... Owszem. Poproś lekarza o zaświadczenie, że nakazuje Ci spacerować i w razie kontroli masz podkładkę do Zusu i wtedy Twoja racja się sprawdzi, a w innym przypadku masz mylne myślenie....

2019-06-22 14:35

Mówią że ciąża to nie choroba. Że jak masz siły i dobrze się czujesz to można pracować. A jak są powody żeby dostać zwolnienie to się dostaje. Myślę że i wśród Twoich znajomych widziałaś kobiety ciężarne wyjeżdżające na wakacje za granicę lub tako. Więc nie mów mi że kobieta w ciąży jak ma zwolnienie to ma siedzieć w domu i tylko na trochę wychodzić na spacery albo wogole. 

2019-06-22 11:21

aneczkaa006 proszę Cię, nie wprowadzaj kobiet w błąd, jeśli chodzi o zwolnienie lekarskie. Dalej widać, że nie rozumiesz na czym ono polega. Zarówno ja, inne dziewczyny i na świeżo Pcheła Ci to wyjaśniła najbardziej prosto i zwięźle, jak to tylko możliwe, a Ty dalej się upierasz, że kobieta może robić, co chce na L4. Później przyjdą inne ciężarne, które przeczytają Twój wpis i zaczną błędnie je "interpretować", będą robiły, co chciały, wyjeżdżały na wczasy, a jak przyjdzie co do czego, to się okaże, że zostanie im zabrany zasiłek chorobowy, będą musiały jeszcze zwracać koszty pracodawcy i będzie tylko płacz i tłumaczenie, że "one myślały, że tak można, bo gdzieś wyczytały"... 

2019-06-22 06:27

Ja dostałam od 3 miesiąca ciąży zwolnienie lekarskie i nie wyobrażam sobie leżeć w domu i nie wychodzić. Dostałam z powodu wymiotów bo dwa razy trafiłam do szpitala z odwodnieniem. I właśnie dużo wychodziłam z domu bo lepiej się czułam.na świeżym powietrzu. Moja praca też nie należy do lekkich więc też to miało wpływ że dostałam zwolnienie. I nie miałam lezanego  wiev mogłam robić co mi się podoba 

Konto usunięte

2019-06-21 22:04

aneczkaa006 - nie masz racji w żadnej kwestii. 
Po pierwsze, tak jak napisała magicznypazur - ciąża to nie choroba. Więc jeżeli dobrze się czujesz i uważasz, że możesz chodzić na całodzienne spacery, to możesz (i powinnaś) chodzić również do pracy. Sama ciąża nie upoważnia Cię do zwolnienia lekarskiego. Zwolnienie lekarskie możesz mieć wystawiane z innych powodów, które mogą zagrażać ciąży. I sam fakt posiadania zwolnienia "chodzonego" również nie upoważnia Cię do całodziennych spacerów czy wyjazdów. L4 czyli jesteś chora, a nie na wyjeździe. Co innego, jeśli wyjazd spowodowany jest zaleceniami lekarza.
Po drugie - mylisz pojęcia związane z adresami. Adres zameldowania, adres korespondencyjny i adres na zwolnieniu lekarskim to całkowicie różne adresy. Zazwyczaj w dokumentacji podaje się adres zameldowania oraz adres korespondencyjny. Ale w przypadku np. położnej czy zwolnienia ZUS podajesz adres, pod którym przebywasz. I podajesz to TYLKO danej osobie. Nie musisz tego nigdzie "oficjalnie" zgłaszać. Co to dokładnie znaczy? Np. W przychodni masz podany adres zameldowania Warszawa (dom, w którym jesteś zameldowana), ale podajesz adres do korespondencji np. w Krakowie (bo tam mieszkają twoi rodzice, którzy są 24h w domu i odbierają każdy list), ale sama przebywasz w Katowicach. Więc co robisz? Zapisujesz się do poradni w Katowicach i wybierasz położną z Katowic. Jak lekarz będzie chciał Ci wystawić zwolnienie i zapyta się czy Kraków (bo w dokumentacji taki masz adres korespondencyjny), to mówisz, że nie - że obecnie przebywasz w Katowicach i podajesz adres katowicki do zwolnienia.  Jeżeli przy kolejnej wizycie wrócisz do Krakowa to lekarzowi mówisz, aby wystawił zwolnienie z adresem krakowskim. A jeżeli się zdarzy, że gdzieś wyjedziesz w trakcie trwania zwolnienia i wiesz o tym przy jego wystawianiu, to prosisz lekarza, aby wystawił zwolnienie na adres np. Gdynii. 

Te tematy dosyć fajnie opisała Mama ginekolog. Podsyłam artykuł: https://mamaginekolog.pl/zwolnienia-lekarskie-w-ciazy/ :) 

2019-06-21 20:59

aneczkaa006 jeśli kobieta dobrze się czuje, to chodzi do pracy, a nie siedzi na zwolnieniu chorobowym i i spaceruje całymi dniami. L4 bierze się wtedy, kiedy kobieta czuje się ŹLE, ma ciężką, męczącą fizyczną pracę lub coś zagraża życiu jej bądź dziecka. Bo ciąża nie jest chorobą. I nie masz racji,  że kobieta na zwolnieniu może wyjeżdżać gdzie chce i kiedy chce, bo w razie kontroli straci się zasiłek. Jak chce się wyjechać na wczasy, to powinna być adekwatna notatka na zwolnieniu i najlepiej żeby to było w formie zaleceń lekarza.

2019-06-21 20:52

Może w przypadku ciąży leżanej tak. Ale w innym przypadku czemu kobieta ma siedzieć w domu skoro dobrze się czuje. Może sobie chodzić na spacery całymi dniami i ZUS nic do tego nie może mieć. Jak ktoś ma że musi leżeć to rozumiem bo to mogą sprawdzić czy się stosuje. A tak to kobieta może robić wszystko co chce i wyjezdzac gdzie chce bez powiadamiania 

2019-06-21 20:29

W dokumentach muszą mieć miejsce Twojego pobytu, a nie informację, że masz inny adres. Nawet wyjeżdżając na 2 tygodnie powinno się powiadomić o takiej sytuacji. I zmiana miejsca zamieszkania nawet co miesiąc chyba nie powinna być problemem u lekarza, lepiej to niż ryzykować odebranie zasiłku przez niespełnienie wymogów ZUSu.