Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Krwawienie w ciąży

Data utworzenia : 2013-01-16 07:15 | Ostatni komentarz 2015-06-23 10:58

Maria.Z

19116 Odsłony
161 Komentarze

Czy ktorejś z was sie to przytrafiło? ----- klamerka123: Co o tym myślicie jakie jest wasze zdanie na ten temat?

2014-06-01 15:00

No,Daria agentka z tej mojej znajomej-żebyś wiedziała :D hahah

2014-05-31 13:19

Monia wspaniale że przetrwałaś te 2,5 miesiąca leżakowania :) Ciesz się ciążą ale prowadź oszczędzający tryb życia, Twój organizm dał Ci sygnał,że trzeba odpocząć i świetnie sobie poradziłaś. Warto :)

2014-05-31 11:49

Ja miałam plamienia na samym początku ciąży. Z dnia na dzień się zwiększały więc wybrałam się do lekarza. Jeżeli plamienia występują w okresie spodziewanej miesiączki, która miałaby nastąpić gdyby nie ciąża wszystko jest ok. U mnie jednak wystąpiło później. Oznacza ono zagrożoną ciążę. Żółtko przez ,które płód jest początkowo karmiony zaczyna się odklejać i stąd plamienia, tworzą się również przez to krwiaki w macicy. Dlatego bardzo ważne w tym okresie jest leżenie, leżenie i jeszcze raz leżenie. Do tego przyjmowałam luteinę dopochwowo. Można powiedzieć, że z dnia na dzień plamienie ustąpiło. Jednak leżeć musiałam ok. 2,5 miesiąca. Przestrzegałam wskazań lekarza i wszystko dobrze się toczy. Moje maleństwo rośnie, rozwija się prawidłowo, a ja mogę już normalnie funkcjonować :)

2014-05-31 11:07

Oj bywa że pacjentki w szpitalu potrafią źle zażyć tabletki :) dopochwowe połknąć na przykład. No jeśli ktoś nigdy wcześniej nie leżał na oddziale to trzeba mu dokładnie wytłumaczyć co i jak... Prawda? Dużo zależy od podejścia personelu do zestresowanych pacjentek :)

2014-05-31 10:44

Jeśli sa krwawienia to przypisuje doustna luteinę albo dupaston a jak nie ma to zazwyczaj dopochwowa .... Silje mi ta pod jezyk niesmakowala ,,,,od razu mnie odrzucalo i bach do łazienki :).... Ja jak lezalam w szpitalu to były takie agentki które czopki przeciwwymiotne zjadaly to dopiero pomylka hehe ...

2014-05-31 10:13

ta pomyłka z luteiną zdarza się dosyć często:d

2014-05-31 08:37

Magda teraz dopiero zobaczyłam Twoje pytanie jak brałam luteinę. Otóz podjęzykowo 4x dziennie. Wstrętne to było, mimo, że smak nie był intensywny, później juz miałam odruch wymiotny na samą myśl... Ta Twoja koleżanka to niezła agentka :) Marta to ma jakieś "inne" kubki smakowe ;p

2014-05-31 08:11

W pierwszej ciąży miałam początkowo luteinę doustną a później duphaston w sporych dawkach i do samego końca, bo do około 8 miesiąca. Obecnie duphaston w 12 tygodniu lekarz zastąpił luteiną dopochwową.