Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2269 Wątki)

Kręgosłup i znieczulenie

Data utworzenia : 2024-07-02 06:47 | Ostatni komentarz 2024-07-23 13:59

OlgaKa

388 Odsłony
57 Komentarze

Hej Dziewczyny :). Chciałam zapytać o wasze kręgosłupy i znieczulenie właśnie w owy kręgosłup. To jest moja 2 ciąża (35+4), między pierwszą a drugą jest prawie 9 lat przerwy. Przez te 9 lat okropnie posypał mi się kręgosłup zwłaszcza w odcinku lędźwiowym , ide za tydzień do neurologa poprosić o zaświadczenie aby w razie CC znieczulić mnie całkowicie. Czy jest szansa na takie znieczulenie przez zwyrodnienie kręgosłupa ? Miała któraś z was podobny przypadek ? 

2024-07-11 08:18

Gaz jako jedna z metod niefarmakologicznego Łagodzenia bólu może niekoniecznie coś daje. Chyba że lekko rozluźnia 

2024-07-11 07:46

A ten gaz to w ogóle coś daje?

2024-07-11 07:21

Ja dwa porody w tempie ekspresowym! W tym jeden na okscytocynie ,więc nie znałam metod łagodzenia bólu bo zwyczajnie nie zdążyłam z nich skorzystać. 

Trzeci poród był długi i korzystałam z ciepłego prysznica,piłki i gazu ,który od razu wywaliłam bo był okropny. Znieczulenia nigdy nie miałam :)

2024-07-09 15:42

Mi na szczęście narzeczony pomagał dojść do łazienki, bo zanim przeszłam korytarzem to też z dwa skurcze mnie złapały po drodze. Ale jak już weszłam pod prysznic to zaraz zaczęły się skurcze parte a one jakby mniej bolały.

2024-07-08 18:41

Ja to nie byłam w stanie się patrzeć czy idzie skurcz bo był skurcz za skurczem ja na oksy to nie miałam zbytnio odpoczynku. Te parę sekund przerwy to bym nawet do łazienki nie doszła bo już bym się wiła znowu z bólu 

2024-07-08 12:31

Tak jak Lea pisze ciepły prysznic duuużo pomaga, łagodzi bóle. 

Przed pójściem na salę porodową polewałam się z 20 min wodą. 

Na piłkę bałabym się wejść , że dziecku coś zrobię- wiem pomyślicie chore myślenie, ale też jak już glówka wyszła to mnie pytały czy chcę dotknąć,  nie chciałam bo też się bałam, że ziugnę do oczka palcem czy coś...

2024-07-06 15:41

U mnie poród wywoływany, więc weszłam na porodówkę bez skurczy. Od 8 miałam już podłączona kroplówkę z oksy i ktg, ale skurcze pojawiły się dopiero o 11 po przebiciu pęcherza. I od tej pory akcja poszła szybko, bo o 15 już urodziłam, ale mimo okropnych skurczy dałam radę iść pod prysznici to naprawdę pomogło. Położna proponowała też piłkę, ale z nią nie było mi wygodnie.

2024-07-04 15:25

Przy oksytocynę też byłam cały czas podpięta pod ktg. I wiedziałam na jego podstawie kiedy znowu przyjdzie ten skurcz. Mam porównanie poród x oksytocyna i bez i wolałbym bez