Ciąża i poród (2190 Wątki)
KOSMETYKI, SUPLEMENTY W CIĄŻY
Data utworzenia : 2017-12-22 10:01 | Ostatni komentarz 2019-01-16 15:59
Hej, dziewczyny chciałabym założyć oddzielny wątek dotyczący kosmetyków. Najchętniej, jak byście pisały tutaj o kosmetykach, które macie sprawdzone przez lekarzy, że można spokojnie stosować w stanie błogosławionym :) Wiadomo, że masa kosmetyków/suplementów na ulotkach w sekcji ciąża ma napisane nie stosować bez konsultacji z lekarzem, ale w dużej mierze wynika to z braku badań. I tu moje pytanie czy pastę cynkową, można stosować? na ulotce jest, że nie. czy któaś z was zadała konkretnie takie pytanie swojemu lekarzowi? Czy jakieś pasty do zębów wybielające są bezpieczne w ciąży ? znacie taką :)
Konto usunięte
2018-10-18 10:03
Zetka, wszystko jest zupełnie indywidualną kwestia. Ja nie mogłam używać znacznej części kosmetyków ze względu na podrażnienia i reakcję skóry, które nagle się pojawiły. Warto poczytać o składnikach, których powinno się używać, ponieważ mogą mieć wpływ na rozwój dziecka. Jednym z takich składników jest kofeina, której nie powinno się stosować do 12 tygodnia - kiedy kształtują się narządy, nadmiar witaminy A również. Dlatego warto poszukać w sieci artykułów na ten temat.
Konto usunięte
2018-10-18 07:24
Nie dajmy się zwariować. Wiekszość kosmetyków używanych przed ciążą można używać również w ciący. Niemniej sama staram się zwracać uwage na sklady i jeśli już wybieram jakies kosmetyki, to są to natualne kosmetyki z lepszym składem.... Jesli miałabym coś polecić do mycia ciała to sa to mydła od Olivia plum: https://www.oliviaplum.pl Ich naturalne mydła w kostce. Aktualnie uzywam z rózową glinką. Od czego by tu zacząć, jest po prostu cudowne. Łatwo się pieni,piana jest aksamitnie puszysta. Ma piękny zapach,który nie podrażnia ani nosa ani skóry twarzy bo do tego używam tego mydełka. Skład super bo jest na bazie naturalnej oliwy z oliwek. Ogólnie o wiele rózne od tych sklepowych.Też miałam tendencje do podrażniana. Po nim nie mam.
Konto usunięte
2018-10-05 15:19
Podczas ciąży używałam tych kosmetyków, które do tej pory nie szkodziły mi w codziennej pielęgnacji. Jednak wyeliminowałam te, które zawierają dużą zawartość witaminy A. Nadmiar tej witaminy może powodować wady genetyczne u malucha. Zrezygnowałam z wszelkiego rodzaju podkładów, które mogą zacząć podrażniać naszą buzię i wzmagać powstawanie niedoskonałości. Do higieny intymnej używałam żelu Ziaja, do mycia twarzy stosowałam żel Alaclarin, który doskonale dawał radę z niedoskonałościami. Ponadto przestałam używać intensywnie pachnących kremów i balsamów - zamieniłam je na zwykłą oliwkę dla dzieci. Doskonale nawilża skórę i zapobiega powstawaniu rozstępów. Pozostawiłam jedynie pełny makijaż oczów, aczkolwiek musiałam zmienić tusz do rzęs, który zaczął wzmagać łzawienie oka. Niestety dezodoranty jakich używałam przestały działać, dlatego też zamieniłam je na ekologiczny dezodorant z wyciągiem z zielonej herbaty firmy La-le. Jest bardzo przyjemny i nie posiada szkodliwych substancji. Co do past do zębów, to moja stomatolog zaleciła bym nie zmieniała pasty, tylko stosowała tą co zawsze. Musiałąm natomiast zmienić szczoteczkę na bardzo miękką a nawet na taką dla dzieci, ponieważ po 6 tygodniu ciąży dziąsła bardzo się rozpulchniły i zaczęły intensywnie krwawić przy każdym szczotkowaniu.
2018-10-03 21:13
a co do ząbków, to wiem, że należy uważać z tym żelem Elmex do remineralizacji szkliwa - jest super, ale nie w ciąży, bo zawiera dużą dawkę fluoru, a w ciąży należy z nim uważać:)
2018-10-03 21:12
Ja jestem maniakiem kosmetykowym, i to niezależnie, czy kolorowe, czy normalne. Ale niestety ich spora część zawiera środki uczulające lub szkodliwe dla dziecka. Część tych substancji dostaje się do naszego dzidziusia, jak jest w brzuszku oraz do mleka, jak już jest poza brzuszkiem. Dlatego warto zwracać uwagę na skład kosmetyków, w tym, aby nie zawierały parabenów oraz składników przeciwtrądzikowych, a także wszelkiego rodzaju kwasów, w tym hialuronowego, salicylowego, itd. Lekarze niechętnie wypowiadają się na temat kosmetyków i ich szkodliwości, raczej zalecają wszystko z umiarem. Dlatego ja przez ciążę i teraz w trakcie karmienia raczej stosuję kosmetyki naturalne, bo przez dwa lata i to niecałe mogę się poświęcić dla dzidzi i mniej się pacykować:) Do ciała i twarzy stosuję kosmetyki naturalne, w tym oleje np. arganowy (świetnie sprawdził się na brzuszek - ani jeden rozstęp), masło shea, wosk pszczeli, wszelkiego rodzaju błotka - maseczki z zielonej glinki, rhasoul, czarne mydło oraz mydło szare. Tak - najzwyklejsze mydło szare - żadnych uczuleń, choć skórę mam problematyczną. I po szarym mydle moja biedna rana super się goiła. Natomiast jeśli chodzi o płyny do higieny intymnej, to mój lekarz stwierdził, że wyjaławiają naturalną florę bakteryjną i stąd podatność na infekcje okolic intymnych - i powiem szczerze w pełni się z tym zgadzam - odstawiłam wszelkie płyny i infekcje mi się już nie przytrafiają. A wiadomo, w ciąży szczególnie jesteśmy narażone na infekcje oraz bardzo chcemy ich uniknąć, aby nie zrobić dzidzi krzywdy.
Konto usunięte