Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2337 Wątki)

Kompletujemy wyprawkę dla noworodka

Data utworzenia : 2014-04-02 10:29 | Ostatni komentarz 2016-11-25 10:11

Redakcja LOVI

82134 Odsłony
1892 Komentarze

Za chwilę Twój maluszek pojawi się świecie. Chciałabyś dać mu wszystko co najlepsze i wskazane. Podpowiemy Ci, jak skompletować wyprawkę, by z dbałością o racjonalność i kieszeń, zapewnić maleństwu wszystko, co potrzebne.

2015-11-23 10:39

My nie mieliśmy przewijajka, i troszkę mi jednak brakowało. Teraz będę przekonywać męża aby jednak był. Zwłaszcza, że mój kręgosłup zaczął się właśnie buntować. Synka przewijałam na łóżku, ja siedziałam na podłodze, a on położony na łóżku naszym, pod spód dany był taki turystyczny przewijak (szmatka) z motherhood.

2015-11-23 10:32

Gosia - ja miałam przewijak. Mam łóżeczku turystyczne i tam był do kompletu. Przewijak był mocowany na łóżeczku więc się nie przesuwał, był stabilny. Bardzo byłam z niego zadowolona, obok miałam biurko z wszelkimi niezbędnymi kosmetykami, nie musiałam się schylać wszystko na wysokości. Na przewijak płożyłam pieluszkę flanelową, i gdy się zabrudziła zmieniałam na nową. Oczywiście przewijak służy do momentu gdy dziecko nie zacznie się przekręcać/wiercić.

2015-11-23 10:27

Gosia mi na przewijaku było niewygodnie u lekarza czy u koleżanki więc cieszyłam się że nie kupiłam :) Najlepiej mi było przebierać na łóżku. Ale ja niska dziewczyna jestem więc może gdy ktoś jest wyższy to jest mu łatwieij.

2015-11-23 09:50

Przewijak był bardzo pomocny , nie musiałam się schylac i miałam wszystko na miejscu. Przewijak miałam na komodzie kapielowej.

2015-11-23 09:25

Jak było u Was z przewijakiem? Czy to zbawienie przez pierwsze miesiące czy też leżał w kącie? Ja sama zakupiłam tylko ceratkę..

2015-11-23 09:06

U mnie chyba nawet maści nie stosowali, chyba, że ktoś miał swoje. Aczkolwiek problem odparzeń u nas nie wystąpił. Co do pieluszek dada, to my mieliśmy paczkę, i po tym odparzenia rzeczywiście się zrobiły. Nie wiem jak z najmniejszymi pieluszkami dady, bo wtedy pampersy (te białe paczki) mieliśmy i było super, ale nawet obecnie synek źle reaguje na dady. Po pampersach jest super. Dlatego ja proponuję, chociaż dzieci są różne, do szpitala wziąć pampersy.

2015-11-23 08:49

W szpitalu w którym rodziła był zakaz stosowania maści na odparzenia. Nie wolno było mieć maści z cynkiem. Akceptowali tylko kremy typu linomag. Gdy ktoś z personelu widział krem niedozwolony to kazał go schować i wygłaszał kazanie odnośnie delikatnej skóry dziecka. Jak ktoś nie miał takiego kremu to szpital dawał taki robiony przez nich.

2015-11-23 01:43

Ja miałam wszystko swoje: - 5 pieluszek tetrowych (dobrze, że tyle wzięłam, bo synek strasznie się ulewał) -2 pieluszki flanelowe (do przykrywania i owijania maluszka), - kocyk, - body, - śpiochy, - pajace, - skarpetki, - czapeczka, - ręcznik, - mydełko (nie przydało się, bo położne kąpały go w szpitalnej emulsji), - oliwka (smarowałam nią suche miejsca na ciele synka), - Bepanthen, - duża paczka pampersów Happy (Mąż mi dowoził codziennie potrzebą ilość, żeby nie zabierały zbyt dużo miejsca), - chusteczki nawilżane - 1 paczka Synek miał szpitalny rożek, a tak poza tym to wolałam mieć wszystko swoje. Zauważyłam jednak, że dużo mam dla wygody na czas pobytu w szpitala zakłada dziecku szpitalne ubranka. Po powrocie do domu mają wszystko poprasowane i poukładane i przez jakiś czas mają spokój. To też ma swoje zalety :)