Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2329 Wątki)

Kompletujemy wyprawkę dla noworodka

Data utworzenia : 2014-04-02 10:29 | Ostatni komentarz 2016-11-25 10:11

82018 Odsłony
1892 Komentarze

Za chwilę Twój maluszek pojawi się świecie. Chciałabyś dać mu wszystko co najlepsze i wskazane. Podpowiemy Ci, jak skompletować wyprawkę, by z dbałością o racjonalność i kieszeń, zapewnić maleństwu wszystko, co potrzebne.

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 41 42 43 44 45 .. 237

Sortowanie:

2016-03-18 09:46

U mnie w szpitalu dla dziecka dawali tylko ubranka i kocyki, jeżeli któraś mama nie miała swoich. Położne kąpały dzieci w płynie, który zabierały ze sobą. Tak więc wszystko trzeba było mieć swoje. Nie było też podkładów dla mam. Za to można było poprosić o herbatę laktacyjną (herbapol). Rodziłam przed czasem i nie miałam przygotowanego laktatora i musiałam kilkakrotnie prosić o udostępnienie szpitalnego. Nie było za to problemu z mlekiem modyfikowanym dla dziecka - można było brać ile się chciało, za to o pomoc położnej pełniącej rolę doradcy laktacyjnego nie mogłam się doprosić w ciągu 4 -dniowego pobytu na oddziale poporodowym. Mama, która miała problemy z przystawianiem maluszka, czy brakiem pokarmu musiała sobie radzić niestety sama. Marta, u mnie rozdają pudełka.

2016-03-18 08:51

Bealia, to niezły szpital, że wszystko dają. Tak w sumie powinno być. W moim podkłady trzeba było mieć swoje, dla dziecka potrzebne były pampersy i chusteczki oraz ewentualnie swoje specyfiki do mycia - jeśli ktoś nie miał swoich to dziecko kąpane było w szpitalnych. Ciuszki były szpitalne, ale można było swoje przynieść, ja z tego nie korzystałam. Dopiero na wyjście mąż wziął ciuszki do szpitala.

2016-03-18 08:35

U mnie też były pieluszki i środki pielęgnacyjne. Podkłady i wkładki dla mam tylko, że ja zużywałam tyle wkładek, że głupio mi było ciągle po nie chodzić. Kupiłam więc paczkę bella mama i też poszły szybciutko. A rozdają jeszcze różowe i niebieskie pudełka?

2016-03-17 22:14

W moim szpitalu też było wszystko dla dziecka. Jedyne co trzeba było kupować to chusteczki i krem. Ale to wtedy gdy dziecko leżało na patologii. Jeśli było z mamą to wtedy korzystało ze swoich rzeczy :)

2016-03-17 20:45

U nas tez jak ktos ma swoje ubranka czy papersy to nie wygonia. My naewt podklady poporodowe dostajemy

2016-03-17 19:22

To u mnie na pewno mają rożki i ubranka ale chyba nic więcej. No ale jak widać są lepsze szpitale na całe szczęście. Chociaż u mnie jak dasz swoje ubranka to ubierają w te co dała mama.

2016-03-17 14:44

w tym co ja rodziłam jedynie ubranka miały swoje i nie chciały ubierać w te co dała mama, tłumaczyły że nie wiedzą w czym mamy piorą i potem mają problem jak uczulenie wychodzi...

2016-03-17 14:34

Nom szpital jest jednym z najlepszych na Lubelszczyznie. Nic nie musze miec dla malca no niedrapek tylko nie maja. A tak to kapia w swoim plynie pieluszki sa ubranka tez masci kremy oliwki bety kocyki itd. Butelke do dokarmiania tez dostalam nawet jakas mini wersje kremu na bolace brodawki

Strona: 1 .. 41 42 43 44 45 .. 237

Pokaż: 8 16 24