Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2189 Wątki)

Kiedy wasze maluszki w brzuchu odwróciły się do porodu główką do dołu???

Data utworzenia : 2014-05-23 12:50 | Ostatni komentarz 2022-01-14 09:30

konto usunięte

13260 Odsłony
76 Komentarze

Dziewczyny,mam do Was pytanko! czy miałyście taki problem,ze wasze maleństwa były miednicowo ułożone w brzuszku? Jeśli tak,to czy sie obróciły i kiedy? pamiętacie??? Bo jestem w siódmym miesiącu,a moja mała w ogóle chyba na razie nie myśli o odwróceniu się! stale czuję jej kopniaki w podbrzuszu :) Mam nadzieję,że przyjdzie czas i się odwróci,bo nie chcę cesarki!! :)

2014-06-03 22:23

no chyba, ze podczas porodu przez cc jestes nieprzytomna tak jak ja bylam :P to nic nie zobaczysz... Madzia, moj drugi synek odwrocil mi sie glowa do dołu pod koniec 34 tygodnia, myslalam, ze padne z bolu, to mi sie tak przekrecil, mozna powiedziec, ze prawie sie przewrocilam, ale przynajmniej wiedzialam ze sie juz dobrze ulozyl :P i tak to nic nie dalo, bo po calym dniu rodzenia naturalnym musieli szybko zrobic cc :P w kazdym razie ja mam nadzieje, ze urodzisz naturalnie i bedziesz szybciej na chodzie :)

2014-06-03 20:51

Magda ja szpitali też nie lubię, ale po porodzie to chciałam tam być jak najdłużej, czułam się bezpiecznie mając fachowców od dzieci dookoła :) Justin gojenie po cc jest mniej przyjemne, no i leżenie bez podnoszenia głowy 24h, ale i tak fajnie wiedzieć co ci robią :) jak dobrze lampę nad tobą ustawią to i zobaczysz co się tam dzieje :D

2014-06-03 20:06

Monia boję się nawet nie samej operacji,tylko tego czasu gojenia się rany i w ogóle..chciałabym tak,jak większość znajomych mi mam urodzić,poleżeć w szpitalu trzy dni i wyjść z dzidzią szybko do domku :) nie lubię szpitali! i to bardzo nie lubię! wiem,że nikt nie lubi,ale ja to już chyba przesadnie :D a poza tym chciałabym wiedzieć,jakie to uczucie,urodzić dziecko własnymi siłami,żeby był przy mnie mąż,który będzie mógł przeciąć pępowinę :) nie chciałabym usłyszeć od kogoś obcego : "pępowina przecięta" :( to chyba taki wzruszający moment :) fakt,jestem nastawiona,że będzie,co ma być! i najważniejsze,żeby Judysia była zdrowa!!! ale wolałabym naturalny poród :)

2014-06-03 16:44

Ja cc bałam się jak ognia. Wizja, że może być tak, że będą mnie rozcinać była straszna. Mimo tego, że to był mój pierwszy poród i nie wiedziałam jak to będzie to modliłam się o poród siłami natury i tak właśnie było :) Mój mały w 33 tygodniu odwrócił się główką w dół, brzuch mi opad i ratował mnie tylko pessar, ale udało się i donosiłam. Urodziłam 40 tygodniu.

2014-06-03 16:43

Nasz synek jak na razie leży miednicowo, czyli siedzi jak na nocniku;) jak to doktor nazwał, ale mamy jeszcze trochę czasu, więc powinien się odwrócić.

2014-06-03 15:55

Dzięki Silje miło usłyszeć coś pozytywnego :)

2014-06-03 15:33

Justin ja mialam to znieczulenie, nic sie nie boj. Fajne uczucie jak wyciagaja dziecko i od razu jevzobaczysz :) beda przy tobie anestezjolog i pielegniarki, wiec nawet sobie z nimi pogac mozesz. Mnie opowiadali wszystko co sie dzieje, powiedziala mi pielegniarka, ze teraz tna, ze juz, ze beda mala wyciagac, powiedziala ze juz pepowona odcieta. To taka fajna rekompensata za to, ze nie mozna naturalnie urodzic.

2014-06-03 15:29

M.Napierała ja myślę, że lekarz jeżeli zadecyduje o cc to dla Twojego dobra i maluszka, oczywiście życzę ci żeby wszystko potoczyło się po Twojej myśli, ale czasami jak to usłyszałam od Pani doktor po porodzie pierwszego synka. który się nie odwrócił i miałam cc, że w moim przypadku dzieciątko wiedziało co robi nie odwracając się, bo naturalnie bym go nie urodziła. Przede mna druga cesarka za 3 tyg. o ile nic wcześniej się nie wydarzy i też się boje, wiem,że będę miała znieczulenie podpajęczynówkowe i obawiam się swojej reakcji,na to, że będę świadoma, kiedy będą wyciągali synka, ale tłumaczę sobie,że zniosę wszystko, tylko, żeby ze mną i dzidzisiem było wszystko w porządku.