Ciąża i poród (2197 Wątki)

Kiedy dziecko ustawia się prawidłowo?

Data utworzenia : 2018-02-27 12:16 | Ostatni komentarz 2021-11-28 11:36

15919 Odsłony
1153 Komentarze

Jestem w 28 tc. Wczoraj na usg wyszło, że póki co maluszek jest ustawiony nieprawidłowo. Ma jeszcze trochę miejsca, żeby zrobić tego fikołka, ale wiadomo z dnia na dzień tego miejsca jest coraz mniej. A jeśli się nie odwróci to będzie cesarka, a że to pierwsze dziecko to przy kolejnym wtedy też będzie wskazanie do cesarki a chciałam próbować siłami natury. Ponoć dziecko na różnym etapie ciąży potrafi się obrócić a jak jest/było u Was, kiedy maleństwo ustawiło się tak jak trzeba?

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 80 81 82 83 84 .. 145

Sortowanie:

2018-06-15 12:16

Magros i jak z twoim zwolnieniem? Przepraszam nie pamiętam czy to U Ciebie był kłopot? Przynajmniej wiesz na czym stoisz ale to jeszcze trochę czasu pilnuj się bo akcja porodowa może się zacząć w każdej chwili;-) Nie no lekarze też powinni wiedzieć co i jak jeśli chodzi o poród, Położne na pewno częściej odbierają porodu ale lekarzom też się zdarza. Ewa u Ciebie to skomplikowana akcja ale widzę że wszystko było zgrane, dobrze że lekarz mógł szybko przyjść do Ciebie

2018-06-15 12:06

Byłam dziś na konsultacji w szpitalu i już wiem, że to będzie cięcie, termin mam równo w 39 tygodniu, także 28 czerwca szykuję się na oddział.

2018-06-15 11:58

Nie są tylko po to. Nie są niezbędni, ale mogą być. U mnie Janek miał problem ze wstawieniem się w kanał, wstawiał największym wymiarem głowy przez co klinował i nie mógł iść dalej, lekarz co jakiś czas wpadał do nas skontrolowac czy nie trzeba cesarki, no i jak główka w końcu się przecisnęła do kanału to poleciał jak z procy na jednym skurczu, położna trzymała główkę żeby nie wychodziła tak szybko żebym nie popękała a druga poleciała po lekarza bo akurat kilka chwil wcześniej wyszedł. No i przybiegł i razem z położną odbierali. Ona asekurowała główkę żeby jak najwolniej wychodziła i kontrolowała krocze, czy nie trzeba nacinać a on "łapał" i pomagał rotować jak już główka była na wierzchu. Dosłownie robili to razem. Druga położna szykowała nożyczki dla męża i wzywała neonatologa żeby przyszedł zbadać. A salowa czekała żeby mnie umyć i przełożyć na drugie łóżko.

2018-06-14 22:15

Ewa dziwne, że to lekarz przyjmował Twój poród, zawsze tym zajmuja się położne, ale lekarze są tylko po to by nadzorować prawidłowość i ew pomoc

2018-06-14 19:56

U mnie była położna. Lekarz przyszedł obejrzeć łożysko.

2018-06-14 13:46

U mnie było podobnie, tzn rodziłam z jedną położna, nawet się zastanawialam jak to będzie i ile osób będzie przy moim porodzie tym bardziej że w dniu w którym rodziłam chodziło bardzo dużo praktykantek (bo to przeważnie dziewczyny) pozwoliłam też żeby mnie badaly (w końcu na kims myszą się uczyć) i się zastanawialam czy cała gromada będzie stała u patrzyła jak rodze (powiem szczerze że ta wizja mnie przerażala) ale nie była tylko położna, na sam koniec przyszla lekarka (położna ja wezwała żeby zapytać czy ma nacinac...) ale i tak zdążyłam popekac, poza tym źle mnie później naciela... Lekarz to tak stała nad moim kroczem i się zastanawiala jak mnie poskładać.. Sama powiedziała, że nie wie czy da radę, ale jakoś dała

2018-06-14 13:08

Do mnie przyszedł lekarz chwilę za nim urodziłam córkę. Pomógł mi urodzić łożysko sciskajac brzuch delikatnie. Szyla mnie położna. Wszystko wokół mnie podczas porodu robiła położna.

2018-06-14 13:04

Położna na Szkole Rodzenia zażartowała, że często lekarze nie wiedzą jak wygląda poród sn, bo w ogóle takich nie oglądają. Są wzywani wtedy gdy coś poważnego się dzieje i potrzebna jest jego interwencja albo robią cc.

Strona: 1 .. 80 81 82 83 84 .. 145

Pokaż: 8 16 24