Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

Jakie są przeciwskazanie na cesarskie cięcie?

Data utworzenia : 2014-06-03 17:36 | Ostatni komentarz 2021-11-30 17:12

Monika.Napiwodzka

11389 Odsłony
677 Komentarze

Drogie mamusie! Mam łatwe do Was pytanie jakie są najbardziej przeciwskazania do cesarskiego cięcia? Pytam was ponieważ mam wade wzroku (-6 i -7)i to nie mała dla mnie ona jednak jest spora choć wiem że bywaja większe. Moja lekarka mówiła mi że niestety to nie jest wskazanie do cesarki , ale wiem że naturalny poród jest ogromnym wysiłkiem nieraz , a bardzo nie chce żeby mi sie jeszcze ten wzrok pogorszył . Zaświadczenie juz od mojej okulistki mam ale niestety na nim nie napisała ze wada może ulec pogorszeniu i przez słowo "może" już zmienia role .

2021-10-29 21:50

W sumie to macie rację. 

Moja mama miała raka piersi. Robiła badania i okazało się że nie jest dziedziczne ale może warto zbadać dla swojego spokoju 

2021-10-29 20:05

Monia idz się zbadać natychmiast:p

2021-10-29 19:52

Ok witaminy biorę :)

Ja do ginekologa chodzę raz w roku i wtedy zawsze robi mi cytologię. No chyba że coś się dzieje to wtedy częściej. 

Maziulek chyba tak jest że te starsze robią mamografię (przynajmniej moja mama ją robi ale robi też usg), a te młodsze tylko usg. Muszę się w końcu na to zapisać, bo wiecznie tylko brak czasu. A u mnie w rodzinie niestety ale parę osób raka miało. 

2021-10-29 19:52

Ok witaminy biorę :)

Ja do ginekologa chodzę raz w roku i wtedy zawsze robi mi cytologię. No chyba że coś się dzieje to wtedy częściej. 

Maziulek chyba tak jest że te starsze robią mamografię (przynajmniej moja mama ją robi ale robi też usg), a te młodsze tylko usg. Muszę się w końcu na to zapisać, bo wiecznie tylko brak czasu. A u mnie w rodzinie niestety ale parę osób raka miało. 

2021-10-29 18:44

Nie czekaj idź zbadaj 

2021-10-29 15:40

Monia musisz koniecznie iść. Teraz tyle się słyszy o raku piersi i jest to wynik głównie zaniedbania i kobiety dowiadują się jak już są poważne tego skutki. Ja robie już teraz raz na pół roku bo mam kilka guzków do obserwacji czy się nie powiększają. Samej ciężko jest to zbadać. 

Pierwszy raz byłam w wieku 20 lat, na cytologii również. W moim otoczeniu bylo już kilka przypadków raka i bardzo się tego obawiam 

2021-10-29 09:48

Ja dostałam skierowanie na USG piersi i właśnie szukam, gdzie mogę zrobić na NFZ.

 

Monia, starsze panie robią mammografię, u młodszych do 40 roku życia robi się USG piersi, a potem trzeba chodzić na mammografię i/lub rezonans piersi. Ta różnica wynika stąd, że u młodych kobiet budowa piersi jest bardziej gruczołowa, co lepiej obrazuje się w USG.  Natomiast z wiekiem zmienia się ona na bardziej tłuszczową, dlatego zmienia się też metoda obrazowania. Na badanie piersi trzeba chodzić. Uwierz mi, widziałam młode dziewczyny, ledwo po 20 roku życia, które już albo przeszły raka piersi, albo właśnie się dowiedziały, że mają.

 

Piersi można też sobie kontrolować samej raz na jakiś czas, a najlepiej poprosić o to partnera, który na pewno bardzo chętnie się za to zabierze :D

2021-10-29 09:44

Monia ja ze zwgledu na problemy z tarczyca mam co roku USG piersi i to jest bardzo wazne, aby je badac regularnie. Tak samo jak cytologie trzeba robic raz do roku, tak i badanie piersi. Pamietam jak byłam na 2roku studiow licencjackich i mojej kolerzance wykryto nowotwór pieri. Miałysmy tylko 20 lat! Byłam w szoku, ze tak mlode kobiety to moze spotkac. Miała operację, wycięto jej piers, długie leczenie. Kilka miesiecy po tej operacji, byłam na imprezie z inna koleżanką (dobrą przyjaciólką koleżanki po wycięciu piersi) i ona mi powiedziala, ze nigdy nie robiła cytologi i nigdy nie badała piersi. Bo po co, bo ona młoda jest. Ja myslałam, że się zagotuje. Nakrzyczałam na nią, ze jest niepoważna, ze jej najlepsza przyjaciólka miała w wieku 20 lat wycinaną piers, a ona do mnie mówi coś takiego?! Nawet jej wlasna przyjaciólka niczego jej nie nauczyła i dla mnie to był szok, jak mozna być dosłownie lekkomyślnym. Oczywiście dostała całą wiązankę od raszty dziewczyn i kilka dni pozniej zapisala sie na badania bo chyba w konscu nie dosc ze sie przespraszyla to jeszcze zrozumiala powagę. Pozniej na 3 roku studiów (lat 21) mój bardzo dobry kolega dostał diagnozę...nowotwór jądra. Kolejny szok. I okazało się, ze choroby nie czepiają się tylko starszych, schorowanych ludzi, ale tez młodych, pełnych wigoru, ludzi, który dbają o swoje zdrowie. I gdyby nie to, ze wykonywał samobadanie, pewnie by tego tak szybko nie wykrył. Tylko dzieki sobie uratował sobie byc moze zycie, a teraz moze cieszyc się fajnym synkiem. Takze nie bagatelizujcie badan