Jak zachęcić dziecko do przekraczania się?

Beata rozmiar piersi to nie wyznacznik powodzenia laktacji, po porodzie rozmiar miseczki jeszcze się zwiększa o ok 2 rozmiary, nawał po cc pojawia się tylko kilka dni później niż po sn, do tego czasu na pewno dziecka nie zagłodzisz, o to się nie martw

Mnie już przeraża tej ból sutków ...

Beata, to nie jest powiedziane, że po cc jest gorzej z laktacją. Ja urodziłam sn A mleko pokazało się dopiero po 3 dniach i to po nocach spędzonych na laktatorze, też wcale nie było łatwo. Mam koleżankę rodziła cc i karmi już swojego synka 16 miesiecy;-) a jeśli chodzi o cc to uwierz, że czasem jest to najsluszniejszy poród i nie ma co się nastawiać,  że to zło. 

Beata1996 Wszystko siedzi w naszej głowie. Grunt to nastawić się pozytywnie, nie ważne jak Twój poród się potoczy. Ważna jest Twoja motywacja i wspierające otoczenie. Znam wiele kobiet, które po cc świetnie sobie radziły z karmieniem piersią. Jeśli Ci się nie uda to trudno. Mleko modyfikowane stworzyli właśnie po to, żeby z niego korzystać. Głowa do góry.

Beata, może się uda urodzić naturalnie ;) Jeśli nie to przy CC wcale nie musi być aż tak źle jeśli chodzi o kp.Kup dobry , najlepiej elektryczny laktator i zabierz ze sobą do szpitala.W razie problemów z laktacją wspomoże cię ta cudowna maszyna :) Najlepszym pobudzaczem laktacji jest nasze dzieciątko.Nie panikuj jeśli mleczko nie pokaże się od razu.Na początku noworodek potrzebuje tylko kilka kropel.Połozne w razie w! dokarmią mm.A ty spokojnie rozkrecisz międzyczasie laktację przystawiając jak najczęściej maluszka lub stymulując piersi laktatorem.

Właśnie w tym problem, że mam też mało wód, A dzidzia ma już 2500g. Bardzo bym chciała urodzić naturalnie i nie mieć blizn. Poza tym słyszałam, że po cesarce ma się problemy z pokarmem, a też chcialabym karmić piersią. A piersi wcale mi tak duzo nie urosły w ciaży. I boję sie tez tego ze nie bede mogła karmić.

Nie wiem jak to jest z tym człowiekiem bo sama nie miałam potrzeby tego stosować ale słyszałam że to skuteczna metoda

Ja myślę, że te wszystkie metody są tak samo skuteczne jak te, które niby mają przyspieszyć poród. Mówię oczywiście o domowych sposobach.