Jak zachęcić dziecko do przekraczania się?

Każdy przypadek jest indywidualny, czasem chęci i preferencje rodzącej to jedno, a decyzja lekarza, któremu powinno zależeć przede wszystkim na zdrowiu i życiu tej pary to osobna kwestia. Ja bym słuchała lekarza, chociaż na pewno próbowałabym wszystkich dostępnych sposobów, żeby urodzić sn w granicach rozsądku oczywiście.

To prawda, że lekarz ma najwiecej do powiedzenia, ale obieta rodząca jednak też powinna być choc po częsci do danego rodzaju przekonana.

Kompliakcje mogą wyniknąć przy każdym porodzie. Słyszałam, że dziewczyna miała zlecone cc,  ai tak długo czekałą na cięcie tak na prawdę. Było to kilka alt temu i nie pamiętam już dołądnie całęgo przebiegu, ale cieszę się, że u mnie była wyznaczona data, zaraz wcześne rano było cc i jakby "po wszystkim". Czułąm, że jest to po prostu przyjęcie na oddział, na badania, na wizytę - wszystko szybko i bez problemu 

Beata dokładnie tak samo miałam. Ze nie byłam przekonana do CC. Bałam się i plchcialma bardzo rodzic SN. Ale jakoś się z tym pogodziłam o nie żałuję. Zdrowie dziecka jest najważniejsze. Moja też była pośladkowo ułożona

ze mną leżała kobieta która miała 3 cc

Natalia wtedy ja bym nalegała na bardzo dokładne badania. Usg blizny itp. 

Są lekarze którzy wspierają psnpo cc nawet6po 2cc tylko wuafomo nie powinno byc6 komplikacji, choć znam przypadki gdzie po 2 cc kobiety rodziły z dużą waga dziecka itd, gdzie normalnie bez cc to ryzyko. Na coś takiego bym się nie zdecydowała ale jeśli kiedyś będę w ciąży i lekarz da zielone światło do porodu sn po 2 cc to będę próbować. Ale tu nie moze być żadnego ale. 

Mamameg tak ale jeżeli Lekarz odrada dany typ porodu nie ma co się upierać na sowim. Bo można zaszkodzić i sobie i dziecku. 

Na pewno ktoś tam kiedyś urodził po 2cc DSN zdrowe dziecko i nie wystąpiły powikłania. Ale nie ulega wątpliwości, że jest to ogromne ryzyko i generalnie się tego nie zaleca wg wytycznych Polskiego Towarzystwa Ginekologii.