Jak zachęcić dziecko do przekraczania się?

Cesarskie cięcie to nie koniec świata... Ja bym nie ryzykowała czym takim, żeby na siłę przekręcać dziecko. 

MamaMalejMajki to jest bardzo niebezpieczne. Ja w życiu bym nie wyraziła zgody na takie próby obracania. 

Nie zdecydowałabym się na przekręcenia dziecka. Tym bardziej że to już 38tc i dziecko jest już spore. Skoro się nie przekreciło to już musimy zostać przy tej cc. Widocznie tak miało być. 

Nie zdecydowałabym się na przekręcenia dziecka. Tym bardziej że to już 38tc i dziecko jest już spore. Skoro się nie przekreciło to już musimy zostać przy tej cc. Widocznie tak miało być. 

Jeśli podczas tego zabiegu pacjentka odczuwa ból w każdej chwili można przerwać i próbować w innym terminie... raczej nie robią tego na siłę, przecież jak dziecko samo się obraca to nie czujemy bólu

Też bym się nie zdecydowała na przekręcanie w Polsce jest z tego co kojarzę jakiś ośrodek , który jest wyspecjalizowany w obrotach dziecka. Można próbować okładów ciepłe zimne, maluch ucieka od zimnego, a przybliża do ciepłego,ale chyba najlepiej robić to w 32 tc wtedy jest jeszcze dużo miejsca. Powiem szczerze, że poród cc nie jest taki straszny, ale wszystko zależy od organizmu i nastawienia:) Ja się pozbierałam szybko:)

Ja też bym się bała odwracania. Ja jestem i tak nastawiona na CC z uwagi na dużą wadę wzroku.

A czy takie obracanie jest bezpieczne ? To chyba musi być też bolesne