Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2265 Wątki)

Jak zachęcić dziecko do przekraczania się?

Data utworzenia : 2020-03-05 11:44 | Ostatni komentarz 2021-01-19 22:14

Mama_Wojtusia

5655 Odsłony
404 Komentarze

Jestem w 35 tygodniu ciąży. Dzidziuś leży pośladkowo już od dawna. Jeśli do porodu nie przekręci  się będę musiała mieć cesarkę, A chciałabym tego uniknąć. Macie jakieś sposoby na zachęcenie dziecka do przekręcenia ? 

2020-04-05 21:55 | Post edytowany:2020-04-05 21:55

Warto coś ze sobą mieć, ale przywiezienie ze sobą polowy lodówki to przesada. Teraz to zupełnie inna sytuacja, bo jest zakaz odwiedzin, ale gdy sytuacja w końcu wróci do normy, to nie trzeba się zbroić, ponieważ zawsze ktoś bliski może coś dowieźć do szpitala...

2020-04-05 21:53

Karolina co do bułeczek maślanych teściowa nam podrzuciła i jak przeczytałam skład to się śmiałam bo wyczytam że alkohol zawierają 

2020-04-05 21:14

Na naszej liście do szpitala też widnieje suchy prowiant, więc wezmę sobie jakiegoś rogaliki, wafle, czy nawet czekoladę, żeby  podczas porodu gdy spadnie cukier sobie zjeść 

2020-04-05 20:09

Mnie ratowały bułeczki maślane niby wiem że to chemia ale poprostu na nic innego nie miałam ochoty. Oczywiście też duże ilości wody. 

2020-04-05 19:17

Ja spakowałam trochę słodkości, ale raczej pragnęłam tylko wody i owoców. Jadłam dużo jabłek i brzoskwiń, to było to co mąż dowoził. A tak mało mnie jedzenie pochłaniało, bo cała uwaga była skupiona na dziecku.

2020-04-05 16:54

Po cesarce faktycznie wiecej czasu pochłania dziecko i nawet nie chce się jesc, trzeba tez uważać na jogurty bo dziecko może mieć alergie na bmk. Ja miałam ogromną ochotę na surowe jabłka, ale to wzdeciowe wiec musiałam sobie odmówić, dobrym rozwiązaniem są wafle ryżowe lub chlebki suche, ale ja miałam następnego dnia uczucie jakbym styropian jadła, wiec bezpieczne owoce typu banan.

Konto usunięte

2020-04-05 16:41

Suchy prowiant to dobry pomysł, dopiszę sobie do spakowania, bo powoli zabieram się za kompletowanie wyprawki do szpitala

Konto usunięte

2020-04-04 14:23

Ja nic nie brałam ale po porodzie mąż przywiózł mi kilka jogurtów, bułki i jakieś owoce :)