Jak przyspieszyć, wywołać poród

Hmmm podobno dużo chodzić pp schodach aby dziecko wpadało w Kanał rodny. 

Ja  chodziłam po schodach dużo, po przyjęciu do szpitala również...

mazia u mnie tak było jak miałam już umówiony termin na cc,  bałam się że wcześniej się u nich pojawię ze skurczami. Ostatnie tygodnie kończyliśmy remont i było dużo do zrobienia , w tym przygotowanie siebie ,swoich rzeczy ,rzeczy dla dzieciątka po wyjściu ze szpitala i nieszczególnie siebie oszczędzałam. W dniu przyjęcia rysowaly mi się już regularne skurcze , trochę wyczuwalne. W dniu cc ostatnie ktg to sama z ciekawością obserwowałam ten pisak jak odczuwam skurcze i jak wysoko jest ta skala. Poród miałam wyznaczony z usg na18. Urodziłam trzy dni wcześniej ale coś czuję, że gdybym miała rodzic sn to pewnie termin byłby nieco wcześniej 

mówią, że chodzenie pomaga ja sporo chodziłam i nic , w chałupie robiłam też nie. Dopiero lekarz mi coś tam nadszarpnął szyjkę podczas badania nie znam fachowej nazwy, ale nastąpiły nieregularne skurcze. Tak czy siak tydzień tak latałam i nic :D ale już się rozwarcie chociaż robiło . SYn urodził się i tak przez indukcję , ale musiałam ją mieć przez cukrzycę ciążową. Mi to nic nigdy nie pomagało choć tym razem tak się bałam porodu, że przyśpieszać nie chciałam

Tak jest, to wszystko co dziewczyny pisały. Schody, ciepła woda, pozycja kolankowa(mycie podłóg) . Wszytko co się nie powinno robić, czyli wszelkie wielkie sprzątania

Chodzenie po schodach ponoć pomaga ale nie wiem czy tak jest do końca 

U mnie poród a raczej odejście wód wywołanie mycie podłogi na kolanach i nie było to zamierzone a po prostu mi się wylało i tak było najszybciej. Do tego poprawiałam firany, które szyłam w tym dniu. Drugi raz bym tego nie robiła ;) czytałam o malinach również i o schodach. Po schodach też zachęcają chodzić położne w szpitalu gdy porid nie ma postępu. Zaufaj naturze. Tyle mogę poradzić. Słuchać swojego ciała. Wszystko będzie dobrze. Powodzenia ♥️

Sprawdzone przeze mnie to nie. Ale podobno ciepłe kąpiele i chodzenie po schodach. Spokojnie do 22 lipca jeszcze dużo czasu.

Ps jak coś nie musisz się zgadzać na wywoływanie porodu ale nie każda o tym wie. 

Ja np nigdy w życiu nie zgodzę się na podanie oxy