Ilość ubranek dla noworodka

Ja uwielbiam pólspiochy bo żadna skarpetka się nie zsunie a i w nóżki ciepło 

Ja zakładam skarpetki. Czasem jak na macie się bawimy to zdjedmuje Małemu 

To ja jakoś jestem daleka od gołych stóp dziecka z szczególnie teraz zimą. Skarpetki i papucie muszą być. Mam wrażenie że dzieci z gołymi stopami to często potem katary łapią za chwilę

Jedne obcięłam :p Ale reszty trochę mi szkoda. Gdzieś tam w głowie mam drugie dziecko a nie wiadomo jakoe będzie wymiarowo. A większość rzeczy zostawiam :)

Pewnie tym bardziej że już nie ma zimna q nocy więc gołe stópki wskazane;)

Myślałam o tym samym w razie czego ale jakoś tak mi głupio, chyba dlatego że większość ciuszków mam po kimś a nowych nie dużo. Niektóre dzieci mogą palce zginać w takich stopkach ale póki co zakładamy i wygląda też to uroczo. Natomiast nie jest to u mnie priorytet, gołe stópki też muszą czasem być 

Pólspiochy najlepsze. Co do pajacyków dostałam chyba 5 par a wszystkie na nóżki za krótkie więc mamusia wzięła nożyczki ciach ciach i nóżki się mieszczą hahaha stwierdziłam że wolę obciac z końca żeby nóżki swobodnie wychodziły niż w ogóle nie używać i używamy jako piżamkę do spania a kto mi tam widzi że stopki odcięte hihihi

Dla mnie pajacyki są super ale gdy są za małe to też na nogi a ręce są Ok. Śpiochy a nawet jedna sztuka pajacyka co mam zapinana od tylu to nieporozumienie. Polspiochy lubię a najlepsze są dla mnie body kopertowe. Przekładanie przez głowę ciuchów jak najdelikatniej nawet nie jest fajne ale już się córka powoli przyzwyczaja.