Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2339 Wątki)

Ile kosztuje dziecko jeszcze przed narodzinami

Data utworzenia : 2014-06-19 10:15 | Ostatni komentarz 2015-09-11 15:14

K.Czerska

59826 Odsłony
944 Komentarze

Witam , jestem ciekawa ile Wy drogie Mamy/Ojcowie wydaliście na dziecko jeszcze przed urodzeniem Maleństwa. Czy korzystałyście z komisów, lumpeksów? Może dostałyście jakieś rzeczy od rodziny? Ile dzięki temu udało się Wam zaoszczędzić? Sama przed planowaną ciążą zrobiłam sobie kosztorys. Wydawało mi się, że wszystko w nim umieściłam oczywiście tak nie było:) Zapomniała doliczyć wszystkie wizyty u prywatnego lekarza czy badania w laboratorium nie mówiąc już o jakiś z pozoru małych kwotach. Tak właśnie z 5 tysięcy zrobiło się ponad 6.. Zaoszczędziłam na łóżeczku i ubrankach które kupuję tylko w lumpeksach.

2014-12-14 09:50

Kotekkom mysle ze powinnas zaopatrzyc sie w laktator jeszcze przed uridzeniem dzidzi bo zawsze jezei nawet bedziesz miala malo pokarmu t laktator moze Cie wspomoc w walce o mleczko. Moze byc tez tak ze juz w szputalu bedziesz miala tyle mleka ze koniecznie bedziesz potrzebowala laktatora by sobie ulzyc. Moim zdaniem laktator jest potrzebny tak jak podstawowa wyprawka. Bo jezeli w szpitalu bedziesz potrzebowala na juz to Twoj maz poradzi sobie z zakupem? ;)

2014-12-10 17:18

Zalezy ile kto ma pieniedzy no i ile chce wydać. Ja tak naprawde wydałam niewiele. - ubranka - wydałam 25zł na kombinezonik zimowy w promocji, reszte (góre ubranek nawet nie wiem kiedy mała je nałoży) odstałam od znajomych, wszystkie w super stanie, niektóre nawet nie noszone bo dzieci tak szybko rosna :) - wózek - miałam kupic nowy, ale wybrany przeze mnie model zniknął ze sprzedaży w sklepie w którym chciałam go kupić, a na allegro był o wiele droższy. Koleżanka odstąpiła mi swój wózek, śliczny różowo-szary w super stanie :) zapłaciłam jej całe... 150zł za, nie chciała ani grosza i musiałam jej siłą wpychać pieniądze, powiedziałam żeby za to kupiła chociaż coś swojej małej - łóżeczko, pościele, wanienka i duzo innych - dostałam w prezencie od siostry i brata, po prostu zrzucili mi sie na to i kupili - szlafrok, koszule nocne 2 szt, podkłady poporodowe, majtki siatkowe, wkładki laktacyjne z aloesem, pieluchy tetrowe itd zamówiłam na allegro u jednego sprzedawcy i wyszło mi koło 200-250zł. - buteleczki otrzymałam za darmo od Lovi w ramach akcji testowania dla kobiet w ciazy miedzy 7 a 9 miesiacem ciąży, oraz od Canpolu - wygrana w konkursie Teraz mam już prawie wszystko, planuje tylko zakup torby do szpitala (moja jest za mała i musze rozbić to na 2 torby) i kosmetyki dla małej. Później dokupie ewentualnie laktator, podgrzewacz - wszystko powolutku bo np nie wiem czy laktator bedzie mi potrzebny czy nie (bo różnie bywa i moge mieć tak mało mleka ze bede karmila mm)

2014-12-02 20:38

Dużą wyprawkę dostanę od teściów, będę musiała do tego dokupić najpotrzebniejsze rzeczy dla mnie i maluszka :)

2014-11-21 20:15

oczywiscie nie mowie tutaj o jakiejs rozrzutnosci ale w miare srodkow finansowych, postanowilam ze jak cos bedzie potrzebne to kupuje, ciuszkow mam sporo od znajomych- w rodzinie nie ma akurat dzieciaczkow małych, ale udało sie co nieco otrzymac :) ja mam nadzieje a przynajmniej wozek obiecali nam rodzice.... łozeczko mamy, jeszcze pare rzeczy aptecznych i bede sie pakowac tez z torba, bo w sumie jakby nie bylo powinna juz byc naszykowana w razie "W" i czekać. Poza tym wlasnie drugi Bobas skorzysta :)

2014-11-21 17:04

Nie liczę a wyprawkę właśnie kompletuje. Często kupuje coś w sklepach z uzywanymi rzeczami. Wozek tez jupiłam uzywany wiec napewno sporo zaoszczedze, ale za to na prywatne wizyty i badania wiecej idzie

2014-11-21 13:07

Ja nie zrobiłam sobie listy ale myśle że mniej więcej tyle co ty ! Ale czego się nie robi dla wymarzonego dziecka ;]

2014-11-21 11:23

Najwięcej problemów to chyba zawsze przysparza zakup wózka, bo musimy wtedy wziąć pod uwagę wiele czynników... to gdzie mieszkamy (miasto czy wies, blok czy dom jednorodzinny, czy w bloku jest winda). Ja mieszkam na wsi wiec mamy zakupiony wózek z większymi kołami i u nas sprawdza się to znakomicie, bo czasami spacerujemy po polnych i leśnych drogach. Ja bardzo ale to bardzo polecam wózek z koszem, bo jest gdzie włożyć kocyk czy inne gadżety. U mnie w rodzinie też jest dużo dzieciaków i jak nam cos się nie przyda to będę miała komu oddać.

2014-11-20 23:09

U mnie o praktyczności wielu rzeczy zadecydował poród - gdybym rodziła sn zapewne mniej rzeczy było by Nam potrzebnych nowych, kupionych po porodzie, a więcej znalazło by zastosowanie tych co już posiadaliśmy; ) Jednakże żadnego zakupu nie żałuje, bo z czego ja nie skorzystałam, skorzystał ktoś inny; ) Teraz liczą się rzeczy praktyczne i wygodne czyli nie kupuje xx ilości jeansów, koszul tylko np. body i śpiochy. Wózek dobieram pod funkcjonalność - możliwość złożenia, wygody dzieci i ich bezpieczeństwa.