Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Ile kosztuje dziecko jeszcze przed narodzinami

Data utworzenia : 2014-06-19 10:15 | Ostatni komentarz 2015-09-11 15:14

K.Czerska

59598 Odsłony
944 Komentarze

Witam , jestem ciekawa ile Wy drogie Mamy/Ojcowie wydaliście na dziecko jeszcze przed urodzeniem Maleństwa. Czy korzystałyście z komisów, lumpeksów? Może dostałyście jakieś rzeczy od rodziny? Ile dzięki temu udało się Wam zaoszczędzić? Sama przed planowaną ciążą zrobiłam sobie kosztorys. Wydawało mi się, że wszystko w nim umieściłam oczywiście tak nie było:) Zapomniała doliczyć wszystkie wizyty u prywatnego lekarza czy badania w laboratorium nie mówiąc już o jakiś z pozoru małych kwotach. Tak właśnie z 5 tysięcy zrobiło się ponad 6.. Zaoszczędziłam na łóżeczku i ubrankach które kupuję tylko w lumpeksach.

2015-05-09 16:34

Nie wiem czy jest tu ktoś z Bydgoszczy? Bo dziś i jutro odbywają się targi dziecięce na ul Nowotoruńskiej. Wystawcy mają mieć dla odwiedzających bezpłatne akcesoria i gadżety oraz będzie obowiązywać specjalna oferta cenowa. Także może być ciekawie:)

2015-05-09 07:35

X landery super wozki i syba Twój jest śliczny

2015-05-09 00:09

Syba cudny ten Wasz wózio ;) a kolor niesamowity - bardzo mi się podoba ;)

2015-05-08 22:22

Syba - piękny ten wózek! I kolor... :) Cudo! Mi wpadł w oko model w kolorze bordo, ale mąż wyraził zdecydowany sprzeciw - mamy więc beżowy. I też jest ładny ;)

2015-05-08 20:14

Mam wcześniejszy model w kolorze caffe latte. Jest zwrotny i spisuje się super w górach, w lesie czy nawet w śniegu:)

2015-05-08 20:07

Syba ten wozek mi się zawsze marzyl:) jest piekny

2015-05-08 19:54

Ja mam również używany xlander xa. Dziewczyny macie piękne wózki :)

2015-05-08 12:11

My kupiliśmy używany, ale tylko z tego względu, że był pewne źródło i stan wręcz idealny. Zdecydowaliśmy się na JEDO fyn - dość ciężki, trzeba przyznać, ale spełniał wszystkie nasze wymagania. Na szczęście pod kamienicą mamy duży garaż, więc będzie gdzie zostawiać wózek, bo na klatce bym się nie odważyła. Sąsiedzi mają 2 wredne psy, które biegają i drapią wszystko co popadnie, o sierści latającej po całej klatce już nie wspomnę... Tak więc - gondolka w domu, stelaż w garażu i jakoś się da :)