Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Gdzie rodzić? Wybieramy szpital

Data utworzenia : 2014-02-13 00:16 | Ostatni komentarz 2017-04-06 13:46

Redakcja LOVI

22973 Odsłony
212 Komentarze

Wielki dzień, gdy Twój maluszek zechce wyjść na świat, zbliża się szybko i nieubłaganie. Cieszysz się ale jednocześnie odczuwasz lęk, bo nawet jeśli jest to Twój kolejny poród, to zawsze jest to podróż w nieznane. Wcześniejszy wybór szpitala pozwoli Ci poczuć się bardziej komfortowo i choć trochę ten lęk oswoić . Nasze wskazówki pomogą Ci podjąć decyzję.

2016-01-07 22:33

To jest bardzo ważny temat . Chyba każda przyszła matka ,gdy ma taką możliwość chce wybrać najlepszy szpital. Przed porodem dużo czytałam opinii na temat szpitali w moim mieście. Szukałam po forach internetowych, rozmawiałam z położną , z zaprzyjaźnioną pielęgniarką. Był dla mnie to bardzo cenne informację. Zależało mi na kilku kwestiach : po pierwsze na dobrym personelu, po drugie na dobrym sprzęcie , po trzecie na karmieniu piersią. Wybrałam szpital z doradcą laktacyjnym. Kwestą mało znaczącą były warunki na salach ,znieczulenie . Uważałam ,że co z tego ,że będą piękne sale skoro personel będzie nie kompetentny lub nie miły. Ważna też była odległość od domu , bałam się ,że gdy wybiorę szpital na drugim końcu miasta to do niego nie dotrę.

2015-08-25 10:28

Nie no... ja na rower nie wsiadałam będąc w ciąży i bez porodu. Ale macie racje - inne czasy i może nie było innej możliwości.

2015-08-25 10:24

Matko.. rowerem.. ale kiedyś to też były inne czasy..

2015-08-25 10:22

a mi kobieta w szpitalu opowiadala taka starsza ze ona z ktoryms dzieckiem przyjechala do porodu ROWEREM to chyba pieszo tez mozna

2015-08-25 08:14

A ja nie narzekam i z opieki na porodówce i potem. Wiadomo różne położne różne zmiany, jedna bardziej życzliwa inna mniej, ale ogólnie ok. Z tym, że ja byłam pierworódką. Kobiety z którymi rozmawiałam po porodzie, a które rodziły już kolejne dziecko narzekały. Mówiły , że położne traktowały je i na porodówce i na oddziale poporodowym jakby wszystko miały wiedzieć. Rodziłaś - to czemu źle przesz, to czemu nie wiesz co masz robić itd. Dlatego mimo że jestem bardzo zadowolona i polecam ten szpital na pierwszy poród to drugiego dziecka bym tam nie chciała rodzić.

2015-08-25 06:42

Artan na porodówke pieszo? No to by było wyzwanie :) ja miałam do szpitala jakieś 15-20 km.. to jest najbliższy szpital.. wszystko tam było ok oprócz opieki położnych dla noworodków. Te kobiety się zachowywały jakby z buszu wyszły.. wredne babska i tyle.. ale sam poród wspominam dobrze pod względem opieki.

2015-08-24 23:14

Ale każda kobieta ma inne wymagania i widzi mi się co do szpitala i nie zawsze jest do niego tak blisko. ja uważam że dobrze wybrać szpital blisko żeby w razie czego do niego dotrzeć na czas, bo jak nam się przydarzy nagły poród to gdzie jeszcze ten stres ze będziemy rodzic w tym szpitalu w którym nie chcieliśmy a nie było innego wyjścia. Nigdy nie wiadomo czy nie urodziny przed terminem wiec nie ma co planować bo możemy się nie milo rozczarować...

2015-08-24 23:06

Ja do wszystkich czterech porodówek w moim mieście nie miałam więcej niż 4 km. Dla chcącego można nawet dotrzeć na piechotę :-))).