Ciąża i poród (2196 Wątki)
Gadżety ciążowe
Data utworzenia : 2018-11-08 18:41 | Ostatni komentarz 2022-10-27 07:19
Drogie Mamy, Jestem ciekawa czy macie jakieś niezbędne gadżety które pomogły wam w trakcie ciąży przetrwać różne dolegliwości? Moimi ulubionymi gadżetami bezwzględnie są termoforki z pestek wiśni, oraz ogromna poduszka ciążowa. Termofor który w kilka minut rozgrzewa się w mikrofali świetnie sprawdza się przy bólach kręgosłupa, wrzucony do zamrażarki zamienia się w zimny kompres idealny na opuchnięte kostki. Pomocna staje się poduszka ciążowa, dzięki której konfortowo się odpoczywa i śpi. Ta poduszka przyda się przy karmieniu dziecka, czy też jako ochraniacz do łóżka. Czekam na wasze ulubione gadżety, być może staną się również moimi
2020-03-31 14:21
Nikt o skarpety nie zapytał na porodówce.
I wg. mnie najlepiej bez skarpet i w klatkach gumowych takich jak pod prysznic. To się najlepiej sprawdzało.
Łatwo można je zmyć jak coś je ubrudzi nieprzewidzianego.
2020-03-31 13:50
A ja nie rozumiem tych skarpetek. Ja rodziłam latem i wszędzie w wyprawkach były te skarpety i ani razu ich nie użyłam. Było tak ciepło w szpitalu, że jakbym miała grzać się jeszcze dodatkowo to totalny bezsens. I akurat zimą na porodówkach bywa cieplej niż latem, bo strasznie czasami grzeją.
Szlafrok miałam i założyłam go kilka razy jak musiałam iść gdzieś. Tak w pokoju to wystarczyła sama koszula. A jednak jak musiałam wyjść poza oddział, do przychodni przyszpitalnej na badanie dziecka, a tam były osoby z zewnątrz to szlafrok się przydał.
2020-03-31 13:32
to ja aga chyba kazda ma zmeczone nogi pod koniec ciazy a zwlaszcza jak koncowka przypada na cieple miesiace .; dobrze weidziec ze takie sa pewnie tez skorzystam
2020-03-31 12:32
W temacie skarpetek i gadżetów ciążowych. Dostałam takie żelowe skarpetki z aloesem w środku. Jeśli ktoś ma zmęczone, napuchnięte stopy, to polecam
2020-03-31 12:17
Oj tak skatpetki i to takie puchate i cieplusie... ja nie wiem czemu ale zawsze mam zimne stopy nawet latem;-)
2020-03-31 12:11
Oj tak skarpetki to obowiazek ;) Mowia wlasnie ze po porodzie to czlowiek caly zmarzniety jest wiec to tez znajdzie sie w mojej torbie i reczniki ale tylko ciemnego koloru ;)
2020-03-30 12:55
Nie ma sensu kupowanie czegoś tylko na okazję porodu, jeśli w domu nie nosisz podomki to potem tylko będzie wisieć w szafie i zajmować miejsce... ja biorę tą samą bluzę co za pierwszym porodem albo wcale, bo może już też będzie za ciepło
2020-03-30 12:48
bez szlafroka bym przeżyła - w domu w ogole nie korzystam - do wyprawki spakowalam na w razie czego - chociaż ponoć na porodowkach jest bardzo cieplo.
pierwsze co znalazlo sie w walizce to skarpetki - te muszę mieć :))) mogę miec gole nogi i krotki rekaw, ale cieplo w stopy obowiazkowo :)