Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Endometrioza

Data utworzenia : 2013-11-18 10:05 | Ostatni komentarz 2024-02-14 14:57

konto usunięte

9445 Odsłony
30 Komentarze

Jakiś rok temu miałam straszne boleści brzucha.Internistka kazała mi się przebadać u ginekologa,gdyż podejrzewała u mnie endometriozę.Ma ją moja mama a choroba jest dziedziczna. Oczywiście zrobiłam wcześniej badania,usg jamy brzusznej.I wyszły idealnie.Ginekolog po zbadaniu mnie wykluczyła tę chorobę,ale powiedziała że w stu procentach można ją tylko wykryć za pomocą laparoskopii inaczej się nie da.Stwierdziła,że szkoda psuć mój brzuch jeśli rodziłam naturalnie,no chyba że nie będę mogła zajść w ciążę przez długi czas to wtedy będzie to konieczne.Na szczęście zaszłam w ciążę, co nie wyklucza że w przyszłości może mnie nie dopaść endometrioza. Krótki filmik o Endometriozie http://www.youtube.com/watch?v=Ll95kXQtaNs&feature=youtu.be A czy Wy miałyście kiedykolwiek podejrzenie endometriozy?Czy w Waszych rodzinach występuję?

2017-11-28 15:44

Ja niestety mam zdiagnozowane ognisko endometriozy z bliźnie po cięciu (cc 21 miesięcy temu). Cułam od początku że coś jest nie tak, blizna była i jest bolesna, niekiedy jak kichnę to wydaje mi się że się rozdziera :/ obrzydliwe uczucie. Jak tylko mówiłam siostrze położnej o swoich obserwacjach nakazała mi zrobić usg żeby wykluczyć problem, ja byłam pewna że na pewno nic tam nie ma, bo w rodzinie nikt nie miał tego problemu ja przed ciążą również nie. Przygotowując się do drugiej ciąży poszłam na usg blizny, no i niestety okazało się że jest zaciemnione ognosko najprawdopodobniej własnie endometriozy. Miesiączki zawsze miałam okropnie bolesne, ale to chyba było niezależne bo wcześniej miewałam robione usg jamy brzusznej i nic nie wykazywało.

2016-02-19 01:03

Agata.M 90 przeszłam dokładnie to samo. Ból, ból, ból nie do opisania, jakby co miesiąc poród od 2-4 dnia okresu. Poszłam do gin bo czułam, że cośnie tak, zże aż tak nie powinno boleć. Na co usłyszałam, od faceta gin, że no cóż, ale kobieta topowinna się przyprzyzwyczaić w końcu do bólu.WyWytrzymałam jeszcze dwa miesiące i poszłam do mojej internistki, opowiedziałam, co się dzieje i ona dotykając mnie przez brzuch wyczula juz guza. Od razu do gin, jej znajomej, guz, guz i guz. Na drugi Dzień badanie Ca 125, markery rakowe dwukrotnie przekroczone. I się potoczyło, klinika onkologii i ten strach. Nigdy nie zapomnę. Jajniki całe w torbielach czekoladowych i co tu więcej pisać, jak chyba tylko słowa poprzedniego gin, kobieta powinna się przyzwyczaić do bólu .. .

2016-02-18 11:45

Aguuunia, niestety to prawda. Tej choroby nie da się wyleczyć. Ona zostaje z nami do końca życia. Można jedynie zniwelować jej objawy własnie przez zabieg usuwania wszczepów, który nie gwarantuje, że nie pojawią się z powrotem, poprzez antykoncepcje, lub ciążę :) Wiadomo, przez okres ciąży endometrium nam się nie rozrasta i czasami jest tak, że po ciąży objawy endometriozy zanikają całkowicie. Można też wywołać "sztuczną ciążę" gdzie po prostu cały czas przyjmuje się antykoncepcję bez tych przerw na krwawienie (tylko nie pamiętam przez ile miesięcy). U mnie pojawiła się jak około 1,5 roku po porodzie. Wszczepy endometriozy mam na jelicie grubym i prawym jajniku. Póki co przyjmuję antykoncepcję i od pierwszej tabletki czuję różnicę. Mogę normalnie funkcjonować, ból jest, ale delikatny. Wcześniej to wyglądało tak, że w 2-4 dniu ja nie byłam w stanie wstać z łóżka, poruszyć się, a tabletki przeciwbólowe nie działały ból był taki silny, no i często prowadził do wymiotów.... Najgorsze było to, że jak poszłam do gin to powiedział tylko "no cóż, boli bo musi, bo tak ma być". Dopiero po zmianie gin poprawnie zdiagnozował co to jest. Nie życzę tego nikomu..

2016-02-15 13:32

Chciałam odszukać w grupie Panie, które dopadła ta choroba jaką jest Endometrioza. Aktualnie mam jedno dziecko, jestem 2 lata po operacji endometriozy i aktualnie w 30tc. Czy Wam przy endometriozie udało się zaciążyć? Usłyszałam u nie jednego gin, że endometrioze ma się już na zawsze, ona jest w krwi, operacyjnie można jedynie usunąć ogniska choroby. Czy to prawda?

2014-07-30 21:48

JA rowniez bym nie robila badania bez ptrzeby, moze zrobilabym gdybym nie mogla zajsc w ciaze a sprawdzilabym wczesniej inne mozliwosci niepowodzenia.

2014-07-30 21:07

U mnie endometriozę wykryto miesiąc temu podczas cięcia cesarskiego, jednak miałam już wcześniej podejrzenia że chyba i mnie dotyczy ten problem. Od zawsze miesiączki przechodziłam dość ciężko, były bolesne i obfite, dodatkowo podejrzewam iż endometrium przechodzi cykle na jelitach bowiem podczas okresu a w zasadzie na dwa dni przed strasznie mnie bolą. Z zajściem w ciąże nie miałam problemu, większy problem z donoszeniem, udało się do 36 tyg, z dzidziusiem wszystko ok ale podczas cięcia wszyscy na sali oglądali moją macice, ponoć jest w stanie agonalnym :( całą tylna ściana zeżarta przez endometrium, jeden jajnik szczątkowy :( Po okresie połogu mam się zgłosić do kliniki chorób wewnętrznych :( Mam nadzieje że endometrium nie przeniesie się w miejsce blizny po cc.

2014-07-29 22:29

u mnie było podejrzenie endometriozy ale na szczęście się nie potwierdziło, z kolei przyplątało się inne paskudztwo czyli mięśniak, którego z początku nie zauważali aż stał się dość duzy, na szczęście rok po operacji udało się zajść w upragnioną ciążę...

2014-07-28 11:23

Ja też słyszałam o endometriozie w bliźnie po cc, moja mama miała operację ginekologiczną i leżała na sali z kobietą, która miała kolejną operację z właśnie tego powodu. Wycinali jej te zmiany a dziecko wówczas miało 5 lat.