Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2321 Wątki)

Emocje związane z informacją o płci dziecka

Data utworzenia : 2024-11-04 14:21 | Ostatni komentarz 2024-12-03 03:09

Magdzia

269 Odsłony
22 Komentarze

Cześć Mamy!

Ostatnio wspominałam moment, w którym dowiedziałam się, że będziemy mieć chłopca, i postanowiłam podzielić się z Wami swoimi uczuciami związanymi z tym doświadczeniem. To był naprawdę niesamowity czas, pełen napięcia i emocji! Kiedy przyszło nam czekać na badanie USG, czułam się, jakbym stała na krawędzi czegoś wielkiego. Czy moje marzenia się spełnią? Jak zareaguje mój mąż?

Kiedy lekarz ogłosił, że to chłopiec, w moim sercu wybuchła radość. Zaczęłam się uśmiechać od ucha do ucha, a jednocześnie poczułam, jak ogarnia mnie fala wzruszenia. Od razu zaczęły pojawiać się w głowie obrazy wspólnych chwil – od zabaw w piłkę po wspólne wyprawy na rowerach. Marzyłam o tym, jak będziemy spędzać czas razem, a wizja wspólnego tworzenia pięknych wspomnień wypełniła mnie szczęściem.

Jednak z radością pojawiły się też obawy. Zaczęłam zastanawiać się, czy będę wystarczająco dobrą mamą dla syna. Jak sobie poradzę z wyzwaniami, które mogą się pojawić w przyszłości? Przypomniałam sobie, jak ważne były dla mnie relacje z moim tatą, i chciałabym, aby nasza więź była równie silna.

A jak to wyglądało u Was, Mamusie? Jakie emocje towarzyszyły Wam, gdy dowiedziałyście się o płci swoich maluszków? Czy Wasze odczucia były podobne do moich? Czekam z niecierpliwością na Wasze historie!

Pozdrawiam ,

Magda <3

2024-11-04 15:48

Za pierwszym razem gdy dowiedziałam się, że będę mieć córeczkę byłam przeszczęśliwa! Za drugim razem nie chcieliśmy wiedzieć ale niestety lekarz niechcący wyjawił nam płeć na prenatalnych trzeciego trymestru i wiedziałam, że będzie synek. Teraz jestem trzeci raz w ciąży i chyba znów nie chcę wiedzieć. Nie ukrywam przed mężem, że chyba wolałabym teraz córeczkę ale może jeśli poznałabym płeć teraz to miałabym więcej czasu żeby się z tym oswoić? Każdy ma prawo do emocji i do rozczarowania. To, że marzyła ci się córka a masz syna lub odwrotnie nie czyni z ciebie złej matki. Pokochasz to dziecko bez różnicy jakiej płci jest ;)

2024-11-04 15:24

Ja prży drugim dziecku byłam tak rozczarowana płcią ze się trochę zasmucilam :(

2024-11-04 14:57

Przy pierwszym dziecku bardzo chciałam chlopca. W mojej głowie chłopiec będzie bronił swojej siostrzyczki. Takie plany miałam. Dwójka, parka. 

Pierwszy syn, emocje cudowne. Druga ciaza I najpierw że mooooze dziewczynka ale później już że na 100% chłopiec. Nie powiem, musialam to przetrawić. W mojej głowie inaczej było ułożone. Zawsze chciałam córeczkę,  sukieneczki, Opaski itp. No cóż  stało się inaczej i jakieś 3 dni musialam pobyć z tą informacją sama. Zaczęłam szukać ładnych ubranek dla chlopca, oczywiście w każdym sklepie dużo więcej pięknych kolekcji dziewczęcych.... w końcu kupiłam kilka fajnych ubranek, bardziej unisex bo biale beżowe brązowe itp. Starszy syn bardzo się ucieszył że to będzie braciszek, odrazu chciał żeby jego łóżeczko było w jego pokoju. 

Kocham moich synów ponad życie, a może będzie mi jeszcze dane mieć dziewczynkę

2024-11-04 14:42

U nas od początku była dziewczynka na każdym USG, aż w 6 miesiącu lekarz powiedział że może być jednak chłopak a wtedy wyjeżdżaliśmy za granicę do rodziny i mieliśmy zamiar kupić trochę ubranek dla dziecka. Ja byłam podłamana i zadzwoniłam do narzeczonego ze słowami : nie wiem jak to zrobisz ale ma być dziewczynka. :D 

oczywiście to było pół żartem. Bo ważniejsze było zdrowie dziecka. Po czym miesiąc później była dziewczynka i tak do końca ciąży aż przy porodzie pytałam czy napewno dziewczynka. Mega radość! Jak się dowiedzieliśmy to już snuliśmy plany że jak będzie większa to będzie ze mną na zakupy chodzić a z tatą grać w piłkę. I tak oto jest córeczka tatusia. Cudowna kochana i najpiękniejsza. Podobna do taty i gra w piłkę, ale też przyjdzie i da buziaczka. Pierwsze slowo było : TATA. Mimo że tatuś jeździ za granicą a w domu bywa na tydzień to i tak to jest jej ulubiony człowiek na ziemi a kiedy tatuś przywozi lizaka czy lalę zawstydzona go przytula. Taka oto nasza półtora roczna córka. 
Teraz oczekujemy drugiej córeczki i ja się bardzo ciesze bo rodzeństwa nie mam a bardzo chciałam mieć dwoje dzieci, tu już była obojętna płeć, nawet jakby były bliźniaki nie obraziłabym się. :)

Ale za ponad miesiąc będzie dziewczynka i wiem że będą dla siebie najlepszymi przyjaciółkami i siostrami.