Czy jestem w ciąży?

Karolinabor

439 Odsłony
28 Komentarze

Hej, proszę o przestawienie swojego zdania... Staram się z mężem o bobasa od półtorej roku, jednak bezskutecznie. Wszystkie wyniki okej jednak za każdym razem się nie udawało, mam trochę nieregularne cykle. 16 stycznia  (tydzień przed okresem) na zalecenie od ginekolog poszłam zbadać progesteron żeby zobaczyć czy mam owulację. Progesteron 0.8 czyli to oznacza, że tej owulacji nie miałam. Jednak dwa dni przed okresem zaczęłam plamić na brązowo i to trwało jakieś 5 dni. Żadnych objawów menstruacyjnych nie miałam, a zawsze przed okresem bolały mnie jajniki, teraz kompletnie nic tylko to plamienie. Dzień po plamieniu wieczorem bardzo mocno zaczęło boleć mnie podbrzusze. Od tego momentu codziennie pobolewa mnie lewy Jajnik, czasem podbrzusze. Od trzech dni rano, a czasem w dzień mam mdłości. Mam też biały śluz codziennie, dzisiaj miałam nawet żółty. Zaczęłam mieć też problemy z cerą. Wczoraj byłam tak zmęczona i senna, że aż musiałam zrobić drzemkę dwugodzinną i nadal nie mogłam się podnieść. Zrobiłam dwa testy i jedna kreska.... Powiedzcie mi proszę czy jest możliwość, że ta owulacja mi się przesunęła i dlatego progesteron wyszedł tak niski? Czy ktoś miał podobny przypadek? Od kilku dni szaleje, czytam wszystkie fora o wszystkich przypadkach, o wszystkich objawach. Boje się, że to może zwiastować coś niedobrego. Jutro idę na betę, ale tak bardzo boję się wyniku, który pokaże, że to jednak nie ciąża. Oczywiście ginekolog też umówiony ale dopiero za tydzień....