Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

Czy drugi poród jest lżejszy?

Data utworzenia : 2021-02-19 10:59 | Ostatni komentarz 2022-01-04 08:18

Embia

11574 Odsłony
382 Komentarze

Hej Dziewczyny! Pytanie do mam, które pierwszy poród miały ciężki. Czy zdecydowałyście się przy drugim porodzie również rodzić naturalnie? Prawie dwa lata temu miałam swój pierwszy poród. Z dość silnymi bólami pojechałam na porodówkę w środę o godz 13-ej. Od godz 20-ej zwijałam się z bólu, nie byłam w stanie leżeć, ani siedzieć... O 8-ej rano kolejnego dnia przebito mi wody, które były zielone. Pełne rozwarcie pojawiło się dopiero o godz 12-ej. O 14-ej za pomocą kleszczy urodziłam synka... Pękła mi przy tym szyjka, dodatkowo lekarz mnie naciął. Nie mogłam sama urodzić, mimo tego, że dziecko nie było jakoś super duże (3660g). Ordynator kilkukrotnie przychodziła i mówiła lakarzowi, żeby zrobili cesarkę, bo ja już nie mam siły, a rozwarcia nadal nie było. Jednak lekarz uparł się, że wyciągnie Małego kleszczami. Z dzieckiem na szczęście było wszystko ok. Jednak u mnie po szyciu rana się rozeszła, pojawiło się dodatkowo zakażenie i dostałam silnej anemii (hemoglobina 6.0). Po trzech dniach zostaliśmy wypisani do domu, z antybiotykiem, który miał wyleczyć zakażenie rany. Nie byłam w stanie funkcjonować, wszystko mnie bolało. Nie mogłam siedzieć. Położna w domu po obejrzeniu mojego krocza, powiedziała, że w życiu takiej masakry nie widziała... Po dwóch tygodniach gdy rana się wyleczyła, wróciłam do szpitala na ponowne szycie. Dostałam znieczulenie w kręgosłup, i zszyli od nowa. Znów ból. W efekcie po 1,5 miesiąca od porodu byłam w stanie w ogóle usiąść.... Teraz jestem w drugiej ciąży i nie wyobrażam sobie rodzic naturalnie i znów przechodzić przez masakrę. Dziewczyny co myślicie? Co radzicie? Próbować rodzić naturalnie czy "załatwić" sobie CC? Proszę o wyrozumiałość, gdyż nie chce pójść na łatwiznę i załatwić CC przez "widzimisię", jednak jest to dla mnie naprawdę ogromny stres... 

2021-02-19 12:16

Embia jak to czytam to aż mi gorąco . To będzie mój pierwszy poród wiec za dużo nie mogę powiedzieć ale jak teraz masz jeszcze przepukline to tez współczuję. Do lekarza chodzisz na NFZ czy prywatnie ? Może warto pójść do innego

2021-02-19 12:13

Embia, proste, do psychologa, tego nikt nie powinien podważyć. A masz podstawy do tego poniekąd.

Mówi się, że drugi poród jest łatwiejszy, ale to nie reguła, może być o wiele gorszy. Jak czytam to mi słabo. U mnie nikt na siłę dziecka nie wyciągał, a była cesarka po nieudanej próbie i mam super wspomnienia. Kolejny raz pewnie właśnie bym chciała próbować, ale ja obawiam się tego, czy na pewno nie trafię na takiego lekarza co Ty, który na siłę będzie chciał mnie doprowadzić do sn.

2021-02-19 11:46

Kareo- no właśnie tak czuję, że nie chcę nawet próbować, bo jest to duży stres dla mnie... Tylko kwestia tego do jakiego specjalisty się udać, by wypisał coś na cesarkę... Zrobiła mi się teraz przepuklina. Wczoraj jak byłam u ginekologa na wizycie to oglądał, ale on twierdzi, że nie jest to przeciwwskazanie do porodu naturalnego... Więc muszę kombinować gdzieś indziej. 

2021-02-19 11:31

To niezłego lekarza trafiłaś, nie ma co... Ja co prawda mam poród dopiero przed sobą, ale gdybym raz przeżyła coś takiego jak ty, to nie robiłabym sobie żadnych wyrzutów, że nie chcę rodzić SN. Przeżyłaś traumę i jeżeli czujesz, że CC będzie dla ciebie lepsze, to je sobie załatw i na nikogo się nie oglądaj. Stawiaj swój komfort psychiczny i fizyczny na pierwszym miejscu, a nie czyjeś zdanie, nikt za ciebie dziecka nie urodzi.

2021-02-19 11:26

Mamą być - chodzę teraz do lekarza, który pracuje w tym samym szpitalu, w którym rodziłam. Tamten lekarz przeniósł już się gdzieś indziej... Zdecydowałam się na prowadzenie ciąży tutaj, ponieważ byłam zadowolona z opieki, położne super co chwilę ktoś przychodził do mnie, pytał jak się czuje. Panie od noworodków pomagały przy dziecku. Ogólnie super opieka i warunki. Opowiadałam obecnemu lekarzowi o tym co przeszłam i on nadal namawia mnie na to bym próbowała rodzić naturalnie... Bo podobno drugi poród jest łatwiejszy. Ale jeśli nie będę dawała rady to nikt mnie nie będzie zmuszał, tylko zrobią tą cesarkę. A nikt już tam kleszczami nie wyciąga dzieci... Nie wiem co myśleć, strasznie się boję. Moja mama miała 5 porodów i przy każdym strasznie się męczyła. Moja siostra niedawno urodziła drugie dziecko i też trwało to bardzo długo i przeszła bardzo boleśnie zarówno pierwszy poród jak i drugi... 

2021-02-19 11:10

Za mną dopiero 1 poród ale gdy czytam twoja historię to aż mnie wszystko boli i z jednego zdania na 2 coraz bardziej. Grr okropnie ci współczuję że tak to u Ciebie wyglądało wiadomo że porod nigdy nie będzie przyjemny i wiąże się z dość sporym bólem ale po tym co zrobili w twoim przypadku pewnie każda by się zrazila. Moje zdanie jest też takie że każda kobieta powinna mieć wybór tego jak chce rodzić i jeśli nie czujesz się na siłach to spróbuj może załatwić tą cesarke.Mimo wszystko po tej całej traumie moze to będzie lepsze dla Ciebie i dziecka niż byś się miala okropnie denerwować przed porodem i spinac w trakcie a urodzić przeciez jakos musisz