Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Co sadzicie o ignorowaniu kobiet w ciąży w kolejce

Data utworzenia : 2024-02-18 13:21 | Ostatni komentarz 2024-02-25 00:03

Amelia.wczesnamama

241 Odsłony
24 Komentarze

Ja nie karzystalam ze swojego prawa do pierwszeństwa tylko podczas krzywej cukrowej wchodziłam bez kolejki bo te pobrania mosza byc w danych godzinach a tak to ani razu w puerwszym trymestrze jak stalam w kolejce to musialam szybko wyjść bo było mi słabo ale później jak juz mialam duży brzuch to każdy odwracał wzrok macie jakieś miłe doswiadczenia ze staniem w kolejce czy u was było podobnie? 

2024-02-18 19:45

Ja w laboratorium prawie zawsze dostwalam  "bez kolejki". Ale oczywiście zdarzało się że ktoś starszy się oburzył. No cóż. Jak dostałam normalny numerek bo pani nie doczytała ze ciąża- nie upominlam się i czekałam (z recepcji brzucha nie widac). Ale mile kiedyś było jak wyszła z recepcji po coś i zobaczyła mój brzuch i że czekam i przeprosiła że nie dostałam bez kolejki. I przyniosła i powiedziała do czekających że wchodzę następna.  

2024-02-18 19:38

Nie miałam sytuacji, żeby inni nie chcieli przepuścić . Zależy od wychowania. Na szczęście jeszcze nie spotkałam w swojej przygodzie z ciążą gburów 

2024-02-18 19:32 | Post edytowany:2024-02-18 19:34

Niestety u mnie tak samo jeszcze nikt mnie nigdzie nie przepuścił nawet widząc brzuch, a były sytuacje że naprawdę źle się czułam i ciężko było ustać w kolejce. Ostanio na pobraniu krwi też nikt mnie nie przepuścił ani nie ustąpił miejsca siedzącego

2024-02-18 19:31

Jest to dość często spotykane niestety

2024-02-18 18:53

Będąc w ciążach kilka razy skorzystałam z uprzejmości ale niestety nie było to częste wśród zachowań ludzi ;/ 

Chwalę sobie właśnie Rossmana gdy pani sprzedawca szybko zareagowała podobnie stokrotka kiedy kasjerki widziały zarówno ciaze jak i niemowlaka w wózku ;) 

Co do naszego społeczeństwa... To zależy na kogo się natrafi;/ 

2024-02-18 16:41

Miłe też. Głównie w tym kiepsko wentylowanym labolatorium byłam prezpuszczana bo w dyskoncie w którym pracuje to nie...

2024-02-18 16:34

Mnie kiedyś pani kasjerka zawołała  w biedronce  a mi było jakoś głupio i powiedziałam ze poczekam :p a w rosmanie nikt nie zareagował i stałam w kolejce to zależy od ludzi jeden cie wpusci a drugi nie :)

2024-02-18 15:59

Mam miłe wspomnienia. Kilka razy jak stałam w kolejce, to ktoś z kolejki powiedział żebym skorzystała z pierwszeństwa i poszła do przodu lub przepuszczał mnie. Wtedy faktycznie korzystałam. Raz kasjerka też specjalnie dla mnie otworzyła nową kasę.