Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2188 Wątki)

Ciąża?

Data utworzenia : 2016-02-29 11:30 | Ostatni komentarz 2016-03-10 12:57

Pamela.Lech

5188 Odsłony
83 Komentarze

Witam. Zacznę od tego,ze w pazdzierniku zeszłego roku urodziłam syna. Polog trwał 6 tygodni, zaraz po tym dostalam okres gdyz nie karmię piersią. Ostatnia miesięczke mialam 6 stycznia. Wspolzyje z prezerwatywa, ktora ani nie pękła,ani sie nie zsunęła, jednak od dwoch tygodni bola mnie piersi i podbrzusze i okresu jak nie bylo tak nie ma. Oprocz tego zauważylam,ze po naciśnięciu z piersi wypływa gęsta siara. Czy mozliwe ze jestem w ciąży?

2016-03-01 19:12

Gosia ja nie martwiłabym się na zapas co będzie jak Twój brat założy rodzinę i będzie mieszkał z Wami w domu. Wtedy będziecie się martwić. Ja bym poszła za głosem serca. To jest moja osobista refleksja. Na pewno też nie chciałabym żeby moje dziecko było jedynakiem, bo nas rodziców kiedyś zabraknie a wtedy dzieci będą we dwoje czy troje. A taki jedynak nie będzie miał brata czy siostry go których zawsze będzie mógł się zwrócić po pomoc, zadzwonić pożalić czy też spędzić z kimś święta. Ubranka będziesz miała część po starszym, gorzej na początku z pampersami później jak ugotujesz obiad dla troje to i najecie się w czwórkę, no okres szkoły tzn podręczników też trochę gorzej ale myślę, że da się przeżyć. Ja tak do tego podchodzę i to byłyby moje argumenty gdyby mąż nie chciał więcej niż jedno dziecko. Na szczęście my chcemy minimum dwójkę dzieci.

2016-03-01 15:43

Kupie dwa na wszelki wypadek ☺ w głębi duszy mam nadzieje,ze jednak to nie to, chyba nie jesteśmy gotowi.

2016-03-01 15:31

Pamela test zrobiony rano daje większą pewność . Wieczorny czasami może nie wykryć ciąży szczególnie w pierwszych dniach po miesiaczce .

2016-03-01 15:17

Dziewczyny testu nie zrobiłam rano,bo wczoraj nie zdazylam kupic. Zrobie jak moj wroci z pracy, mysle,ze jesli rzeczywiście jestem w ciazy to juz nie ma znaczenia o ktorej go zrobie,bo przeciez juz prawie miesiąc po spodziewanej miesiaczce

2016-03-01 15:07

Gośka, jeśli chcesz mieć drugie dziecko to nie zgadzaj się na to, żeby Miłoszek był jedynakiem... Wiesz te slowa twojego męża to trochę jakbym słyszała mojego... Że po co nam więcej dzieci, że mąż chce mieć żonę, a nie że będę się wiecznie dziećmi zajmować i że nie wiadomo jak z sytuacją finansową... A ja mu wtedy powiedziałam, że zdążymy się sobą nacieszyć i ma rację w jednym - sprawa finansowa... najpierw muszę iść do pracy, później będziemy myśleć nad własnym gniazdkiem i jak sytuacja finansowa nam pozwoli na to żeby mieć drugie dziecko, to będę z mężem rozmawiać na ten temat :p

2016-03-01 14:58

Małgosiu poczekaj - za parę lat jak Wasze pierwsze dziecko podrośnie i jemu serduszko podpowie że chciałby ponownie przytulić swoje maleństwo na porodówce :)

2016-03-01 13:50

Oj Kasia serce podpowiada jedno, a rozum drugie... Teoretycznie bardzo bym chciała. Pieniądze na dziecko zawsze się znajdą, a nawet część zostanie. Obecnie mieszkamy w dużym domu z rodzicami. Na dzień dzisiejszy moglibyśmy pozwolić sobie na drugie dziecko, bo miejsce jest, ale gdy mój brat założy sobie w przyszłości rodzinę i będzie mieszkał tutaj, a takie ma plany to będzie baaardzo ciasno. Jest jeszcze jedna kwestia. Mąż sugeruje mi żeby Miłoszek był jedynakiem, bo będziemy mieć więcej czasu dla siebie, życie będzie o wiele wygodniejsze i zapewnimy mu lepsze warunki życiowe teraz i później. Wiem, że jak powiem, że chce mieć drugie dziecko to on bez dwóch zdań spełni moje marzenie, ale nie chcę żebym tylko ja była spełniona i szczęśliwa, ale mąż również... No nic.. poczekamy, zobaczymy. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. :)

2016-03-01 12:58

Małgosia to może się nie zastanawiaj i nie czekaj na przeznaczenie, tylko jak chcesz dzidziusia weź sprawy w swoje ręce. Nie ma 100% pewności jesli chodzi o każdy środek antykoncepcji. Dlatego ja też na miejscu Pameli zrobiłabym test. Wtedy będziesz spokojniejsza.